Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA: Niewielkie spadki na Wall Street

0
Podziel się:

Po silnej zwyżce głównych indeksów w ubiegłym
tygodniu, w poniedziałek na nowojorskiej giełdzie doszło do delikatnej korekty. Silny spadek akcji
koncernów surowcowych w dużej mierze został jednak zrównoważony przez wzrost notowań banków.

Po silnej zwyżce głównych indeksów w ubiegłym tygodniu, w poniedziałek na nowojorskiej giełdzie doszło do delikatnej korekty. Silny spadek akcji koncernów surowcowych w dużej mierze został jednak zrównoważony przez wzrost notowań banków.

Skupiający 30 największych amerykańskich spółek giełdowych indeks Dow Jones Industrial Average zniżkował o 0,18 proc. (10383,38 pkt) i zakończył sesję na poziomie 10383,38 pkt.

Wskaźnik szerokiego rynku Standard & Poor's 500 osłabił się o 0,1 proc. (1,16 pkt), do 1108,01 pkt.

Indeks Nasdaq Composite drgnął w dół o 0,08 proc. (1,84 pkt), aby zakończyć notowania na poziomie 2242,03 pkt.

Na przebieg poniedziałkowej sesji wpływ miały m.in. opublikowane tego dnia raporty kwartalne sieci hipermarketów z artykułami wykończenia wnętrz Lowe's i producenta zup w puszkach Campbell.

W ostatnich trzech miesiącach ub.r. obie spółki odnotowały wprawdzie wzrost zysków netto w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku, jednocześnie jednak ostrzegły, że ożywienie w dziedzinie wydatków konsumpcyjnych Amerykanów będzie następowało powoli. Po tych doniesieniach akcje Campbella potaniały o około 0,4 proc., a notowania Lowe's praktycznie się nie zmieniły.

O 1,9 proc. w górę poszedł w poniedziałek indeks akcji banków KBW. Analitycy wiążą to z oczekiwaniami, że koncentracja amerykańskiej administracji na reformie systemu opieki zdrowotnej opóźni zmiany regulacyjne w sektorze finansowym, które mogłyby uderzyć w wyniki banków.

Wzrost kursów akcji kredytodawców nie wystarczył jednak, aby pociągnąć w górę główne indeksy. W dół ciągnęły je bowiem walory koncernów energetycznych. Skupiający je subindeks S&P zniżkował o 1,3 proc.

Analitycy wskazują również, że inwestorzy wyraźnie wyczekują zaplanowanych na środę i czwartek wystąpień prezesa Rezerwy Federalnej Bena Bernanke'a przed obiema izbami Kongresu. Pomogą one ocenić, kiedy Fed zamierza rozpocząć proces zaostrzania polityki pieniężnej. W rezultacie wolumen obrotów na Wall Street był w poniedziałek najniższy od początku roku.(PAP)

gsi/

5722824 5722830 int.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)