Poniedziałkowe notowania na giełdach w USA przez większą część sesji upływały pod znakiem spadków, w ślad za spadającymi cenami ropy naftowej, ale pod koniec dnia indeksy odrobiły straty, DJIA i S&P skończyły nad kreską. Trochę pomogły lepsze od oczekiwań dane o aktywności w sektorze usług.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,53 proc. do 8.324,34 pkt.
Nasdaq Comp. spadł o 0,51 proc. do 1.787,40 pkt.
S&P 500 wzrósł o 0,26 proc. do 898,72 pkt.
Cena ropy naftowej spadła w poniedziałek poniżej 64 USD za baryłkę, do poziomów najniższych od pięciu tygodni. Choć niższe ceny ropy są dobrą wiadomością dla konsumentów, uważa się, że wysokie ceny surowców są sygnałem stabilizacji gospodarki.
W ostatnich miesiącach notowania ropy systematycznie rosły na fali oczekiwań, że silniejsza gospodarka zwiększy popyt.
W ubiegłym tygodniu ceny ropy wzrosły do poziomów najwyższych od ośmiu miesięcy, powyżej 73 USD za baryłkę, ale ostatnie dane makro ostudziły entuzjazm inwestorów. Teraz obawiają się oni, że koniunktura nie będzie tak dobra jak oczekiwano i popyt na energię nie wzrośnie.
Spadek cen ropy i innych surowców odbił się na kursach spółek energetycznych i metalowych. W poniedziałek traciły papiery m.in. Exxon Mobil Corp., Occidental Petroleum Corp, Alcoa, czy Freeport- McMoRan Copper & Gold.
Nastroje na rynku poprawił trochę raport ISM.
W poniedziałek Instytut Zarządzania Podażą (ISM) podał, że wskaźnik aktywności w usługach w USA wzrósł w czerwcu do 47 pkt z 44 pkt miesiąc wcześniej, podczas gdy analitycy spodziewali się indeksu na poziomie 46 pkt. To najwyższy poziom tego wskaźnika od dziewięciu miesięcy.
Inwestorzy dobrze przyjęli raport ISM, ale lepsze do oczekiwań dane nie wystarczyły, by stłumić rosnące obawy o gospodarkę, po słabych ubiegłotygodniowych danych.
Pesymizm powrócił na rynki po dwóch rozczarowujących raportach - zaufaniu konsumentów i zatrudnieniu.
Inwestorzy zaczęli się zastanawiać, czy wiosenne silne wzrosty na giełdach - S&P wzrósł w ciągu trzech miesięcy o prawie 40 proc. - były uzasadnione i czy poprawa koniunktury nastąpi tak szybko, jak wcześniej sądzono.
Oznak ożywienia rynek będzie szukać w raportach kwartalnych spółek giełdowych. To właśnie publikowane przez najbliższych kilka tygodni wyniki za drugi kwartał i prognozy spółek na kolejne okresy będą przykuwać teraz uwagę inwestorów.
Sezon wyników rozpocznie w środę Alcoa Inc, producent aluminium.
"Od teraz będziemy mówić dużo więcej o wynikach drugiego kwartału i to one będą wpływać na zachowanie rynku. Będziemy wyczekiwać trwałej poprawy" - powiedział Scott Colyer, szef Advisors Asset Management z Monument.(PAP)
pel/ fit/
