Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA: Obama i Romney znowu na szlaku kampanii

0
Podziel się:

Nazajutrz po debacie telewizyjnej w Boca Raton na Florydzie prezydent
Barack Obama i republikański kandydat do Białego Domu Mitt Romney kontynuowali kampanię wyborczą w
kluczowych stanach, które zadecydują o wyniku głosowania 6 listopada.

Nazajutrz po debacie telewizyjnej w Boca Raton na Florydzie prezydent Barack Obama i republikański kandydat do Białego Domu Mitt Romney kontynuowali kampanię wyborczą w kluczowych stanach, które zadecydują o wyniku głosowania 6 listopada.

Obama pozostał we wtorek na Florydzie, która w wyborach zapewnia zwycięzcy 29 głosów elektorskich i gdzie słynny spór o głosy w 2000 r. sprawił, że rezultat ówczesnych wyborów nie był znany do grudnia, kiedy Sąd Najwyższy przyznał wygraną George'owi W. Bushowi.

Na wiecu z udziałem około 20 tysięcy swoich zwolenników Obama powiedział, że jego republikański przeciwnik cierpi na "Romnezję" (gra słów: Romney-amnezja), ponieważ zapomniał, co mówił wcześniej na rozmaite tematy międzynarodowe.

W czasie debaty w Boca Raton, poświęconej polityce zagranicznej, Romney przeważnie zgadzał się z prezydentem, starając się przedstawić jako polityk umiarkowany, chociaż wcześniej na każdym kroku atakował jego politykę w sprawie Iranu, wojny w Afganistanie i powstania w Syrii.

Prezydent oświadczył, że kampania sprowadza się do tego, "komu można ufać", i sugerował, że Romney ze swoimi zmianami stanowisk nie jest politykiem wiarygodnym.

Sztab kampanii Obamy rozesłał we wtorek mediom broszurę z programem wyborczym prezydenta. Była to odpowiedź na zarzuty Republikanów, że Obama nie przedstawił żadnego planu, co zrobi - zwłaszcza z gospodarką - w swojej drugiej kadencji.

Szef demokratycznej kampanii Jim Messina powiedział również, że prezydent jest przekonany, iż wygra wybory.

Tymczasem Romney i kandydat na wiceprezydenta Paul Ryan pojechali we wtorek do Nevady i Kolorado, stanów "swingujących" na zachodzie.

W Kolorado sondaże wskazują teraz raczej na zwycięstwo kandydata GOP, podczas gdy Nevada skłania się ku Obamie.

Z Waszyngtonu Tomasz Zalewski (PAP)

tzal/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)