System ochrony przed terroryzmem znacznie poprawił się w USA od czasu ataku z 11 września 2001 r., ale wciąż pozostawia sporo do życzenia - przyznał Gene Dodero, szef federalnego Biura Rozliczeń Rządu (GAO) kontrolującego administrację z ramienia Kongresu.
Dodero wystąpił w środę jako świadek na przesłuchaniu przed senacką komisją bezpieczeństwa wewnętrznego. Powiedział, że Ministerstwo Bezpieczeństwa Kraju, utworzone po 11 września 2001 r. do walki z terroryzmem, wprowadziło w życie na razie około połowy z 1500 zaleceń kontrolerów federalnych odnośnie do środków bezpieczeństwa.
Oświadczył też, że Ameryka jest dziś dużo lepiej zabezpieczona przed terroryzmem niż przed 11 września 2001, ale przyznał, że nadal szwankuje np. system kontroli bagażu na lotniskach, nie gwarantując wykrycia wszystkich materiałów wybuchowych.
Brakuje też nadal skutecznego, biometrycznego systemu monitorowania wyjazdów z USA.
Z Waszyngtonu Tomasz Zalewski (PAP)
tzal/ az/ mc/
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
