Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA: Ostrzeżenie o uzbrojonym mężczyźnie w Virginia Tech

0
Podziel się:

Władze amerykańskiej uczelni Virginia Tech, na terenie której w
2007 r. doszło do krwawej strzelaniny, wydały w czwartek ostrzeżenie o uzbrojonym mężczyźnie
przebywającym na terenie kampusu. Policja przeszukuje okolicę.

Władze amerykańskiej uczelni Virginia Tech, na terenie której w 2007 r. doszło do krwawej strzelaniny, wydały w czwartek ostrzeżenie o uzbrojonym mężczyźnie przebywającym na terenie kampusu. Policja przeszukuje okolicę.

"Uzbrojony mężczyzna jest obok budynku Dietrick. Pozostańcie w środku. Zabezpieczcie drzwi. Strażnicy uruchomieni. Po pomoc dzwońcie pod 911" - napisano na stronie internetowej Virginia Polytechnic Institute and State University w Blacksburgu, w stanie Wirginia.

Troje dzieci uczestniczących w wakacyjnym obozie zorganizowanym na terenie uczelni widziało białego mężczyznę, który szybkim krokiem kierował się w stronę boiska do siatkówki. Według dzieci, mógł mieć przy sobie broń, przykrytą kawałkiem materiału - wyjaśniono w następnym komunikacie.

Obecnie policja przeszukuje teren. Dotychczas nie znaleziono osoby, odpowiadającej opisowi. Oprócz dzieci, nikt inny nie zauważył niczego podejrzanego.

Mężczyzna, który miał na sobie koszulkę w biało-niebieskie paski, szare szorty i brązowe sandały, był widziany w pobliżu budynku Dietrick Hall, gdzie mieści się stołówka. Budynek znajduje się obok akademika, w którym przed czterema laty padły pierwsze strzały.

16 kwietnia 2007 r. 23-letni Seung-Hui Cho z Korei Południowej zastrzelił w Virginia Tech 32 osoby, a następnie popełnił samobójstwo. Była to najkrwawsza tego typu strzelanina w historii USA.

Uczelnia była krytykowana za zbyt wolną reakcję na strzelaninę. Po masakrze zaczęto wysyłać do studentów m.in. SMS-y oraz e-maile zawierające ostrzeżenie przed potencjalnym niebezpieczeństwem.(PAP)

jhp/ ro/

9525419 9525425

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)