Minister obrony USA Chuck Hagel zadeklarował w środę zrealizowanie przez Pentagon w ciągu 10 lat dodatkowych oszczędności w kwocie 40 mld dolarów, ale ostrzegł, że wymagane prawem dalsze redukcje wydatków mogą zagrozić strategii obronnej państwa.
Przedstawiony przez Hagela raport na temat planowanej restrukturyzacji finansowania sił zbrojnych zakłada możliwość dodatkowego zmniejszenia liczebności armii (czyli wojsk lądowych) do poziomu najniższego od chwili rozpoczęcia się drugiej wojny światowej. Według ministra, redukcja taka mogłaby również objąć siły powietrzne.
Szef Pentagonu zaznaczył jednak, że eliminowanie zbędnych struktur organizacyjnych i marnotrawstwa w żadnym razie nie zapewni zrealizowania wymaganych przez prawo cięć budżetowych, które mają wynieść łącznie 500 mld dolarów w ciągu najbliższych 10 lat i uzupełnić podjęte już redukcje na kwotę 487 mld dolarów.
Wprowadzenie nowych oszczędności w ramach tak zwanej sekwestracji nieuchronnie zmusiłoby resort do dalszego zmniejszenia liczebności wojska, spowodowałoby problemy z finansowaniem wzrostu płac i świadczeń oraz utrudniłoby godzenie potrzeb modernizacji uzbrojenia i utrzymywania określonego stanu osobowego sił zbrojnych - wskazał Hagel.
"Niewątpliwie wniosek jest taki, że zgoda (na redukcję wydatków o 500 mld dolarów) oznaczałaby strategiczną błędną kalkulację, która absolutnie nie byłaby w interesie naszego kraju" - powiedział Hagel na konferencji prasowej w Pentagonie.
Resort obrony długo przeciwstawiał się wprowadzeniu cięć idących dalej niż początkowe 487 mld dolarów, wymagane na mocy ustawy o kontroli budżetu z 2011 roku.
Armia, której liczebność zwiększyła się w trakcie interwencji w Iraku i Afganistanie do 570 tys., jest obecnie zmniejszana do poziomu 490 tys. żołnierzy. Jak zaznaczył Hagel, wojska lądowe mogą zostać zredukowane o dalszych 70 tys. ludzi i nadal zachować zdolność realizowania "priorytetowych misji".
Minister nie wykluczył również możliwości rozformowania pięciu dywizjonów myśliwskich - które w siłach powietrznych USA liczą od 18 do 24 samolotów - oraz ograniczenia rozmiarów floty średnich samolotów transportowych Hercules. Tych ostatnich maszyn jest obecnie w służbie 358. (PAP)
dmi/
14303149
