Prezydent USA Barack Obama wyjechał w czwartek na 10-dniowy urlop. Razem z żoną Michelle i córkami, Sashą i Melią, będzie wypoczywał na wyspie Martha's Vineyard na Atlantyku.
Amerykańskie stacje telewizyjne pokazały wyjazd Obamy na wakacje. Prezydent był już ubrany w stosowny, wakacyjny strój. Do prezydenckiego samolotu "Air Force One" wsiadł razem z psem Bo, gdyż reszta rodziny już wypoczywa na wyspie Martha's Vineyard u wschodniego wybrzeża USA.
Pierwsza rodzina Ameryki wynajęła tam, zresztą jak w poprzednich latach, dom z prywatną plażą, basenem, boiskiem do koszykówki i polem golfowym. W przeszłości prasa ostro krytykowała Obamę za te luksusy w czasach kryzysu, mimo że za to wszystko płacił on z własnej kieszeni.
Rzecznik Białego Domu Bill Burton powiedział, że podczas urlopu prezydent chce oderwać się od polityki i spraw państwowych. "Będzie wypoczywał z rodziną i ładował baterie" - zapewnił Burton. (PAP)
sp/
6811124
