Administracja USA odrzuciła "wiarygodną groźbę" użycia siły jako jedynego środka udaremnienia uzbrojenia się Iranu w broń nuklearną, co sugerował izraelski premier Benjamin Netanjahu.
Amerykański minister obrony Robert Gates powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej w Melbourne w Australii, że sankcje ekonomiczne nałożone na Iran okazują się bardziej dotkliwe dla tego kraju niż przewidywano.
Dodał, że sankcje w połączeniu z presją polityczną powinny przekonać Iran, aby zrezygnował z budowy broni atomowej. Podkreślił, że administracja USA nie wyklucza opcji użycia siły, ale nie uważa, by był to jedyny sposób powstrzymania nuklearnych ambicji Iranu.
Netanjahu spotkał się w niedzielę w Nowym Orleanie z wiceprezydentem USA Joe Bidenem i powiedział mu, że sankcje nie są wystarczające i jedynie "wiarygodna groźba akcji militarnej" zapewni, że Iran nie wejdzie w posiadanie broni jądrowej.
Izraelski premier ma się również spotkać z sekretarz stanu Hillary Clinton.
Z Waszyngtonu Tomasz Zalewski (PAP)
tzal/ jo/ ro/