Republikanie są nadal przeciwni nominacji Chucka Hagla na sekretarza obrony. W opublikowanym w czwartek liście 15 konserwatywnych senatorów zwróciło się do prezydenta Baracka Obamy, by wycofał kandydaturę Hagla w "interesie bezpieczeństwa narodowego".
W liście tym Republikanie stwierdzili, że mają "poważne wątpliwości", czy Hagel jest w stanie sprostać wyzwaniom, jakie niesie z sobą urząd sekretarza obrony.
W ubiegłym tygodniu niespodziewanie zablokowali oni w Senacie nominację Hagla. Prezydent Barack Obama skrytykował ten manewr jako pożałowania godny. Ponowne głosowanie nad wnioskiem ma odbyć się 26 lutego.
Kandydatura Hagla, byłego republikańskiego senatora, od początku wzbudzała kontrowersje. Podczas przesłuchań w senackiej komisji ds. sił zbrojnych Republikanie ostro atakowali go za jego wypowiedzi z przeszłości oraz za stanowisko jakie zajmował podczas głosowań w kwestii polityki wobec Izraela, Iranu, Iraku i broni nuklearnej.
66-letni Hagel, odznaczony za udział w wojnie w Wietnamie podczas której był dwukrotnie ranny, będzie - jeśli zostanie zatwierdzony przez Senat - pierwszym sekretarzem obrony, który w przeszłości był szeregowym żołnierzem. (PAP)
sp/
13260987 arch.
