Niewielkich rozmiarów samolot pasażerski rozbił się w nocy z wtorku na środę u wybrzeży Florydy; los czterech osób na pokładzie, dwóch pilotów i dwóch pasażerów jest nieznany - poinformował amerykański urząd lotnictwa cywilnego FAA.
Zarejestrowany w Meksyku odrzutowy Learjet 35 wpadł do morza w odległości około 5 kilometrów od miejsca startu w Fort Lauderdale. Straż wybrzeża natychmiast wysłała w miejsce katastrofy ekipy poszukiwawcze, w tym śmigłowiec ratunkowy.
Maszyna leciała na Cozumel, wyspę położoną w pobliżu meksykańskiego półwyspu Jukatan.
Na razie nie wiadomo, jakie były przyczyny wypadku. (PAP)
zab/
15093456 arch. int.
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: