Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA: Senator McCain ostrzega przed nadmiernym optymizmem w sprawie Iraku

0
Podziel się:

Republikański senator John McCain
ostrzegł we wtorek Biały Dom, by nie liczył, że śmierć przywódcy
irackiej Al-Kaidy Abu Musaba Zarkawiego okaże się punktem zwrotnym
w konflikcie irackim.

Republikański senator John McCain ostrzegł we wtorek Biały Dom, by nie liczył, że śmierć przywódcy irackiej Al-Kaidy Abu Musaba Zarkawiego okaże się punktem zwrotnym w konflikcie irackim.

Zdaniem senatora sytuacja w Iraku jest wciąż bardzo trudna i należałoby wysłać tam więcej żołnierzy amerykańskich.

"Sądzę, że pewien optymizm jest uzasadniony, ale mam nadzieję, iż nie przerodzi się w irracjonalny entuzjazm, bo to wciąż rzecz bardzo trudna, ciężka i długotrwała" - oświadczył McCain w wywiadzie dla londyńskiego dziennika "Financial Times".

Biały Dom uznał zabicie Zarkawiego, który zginął 7 czerwca w amerykańskim nalocie bombowym, za ważne zwycięstwo w walce z iracką rebelią antyrządową. Prezydent George W. Bush, który 13 czerwca odwiedził Bagdad, oświadczył, że spodziewa się, iż dzięki przechwyceniu dokumentów irackiej Al-Kaidy uda się "zakłócić operacje" rebeliantów.

Jednak w ciągu niecałych dwóch tygodni, jakie upłynęły od śmierci Zarkawiego, iracka Al-Kaida wyznaczyła jego następcę, a w Bagdadzie prawie nie było dnia bez kilku zamachów bombowych. Rebelianci powiązani z Al-Kaidą oznajmili też, że w miniony piątek porwali dwóch żołnierzy amerykańskich.

McCain, weteran wojny wietnamskiej, były jeniec wojenny, posiadacz odznaczeń wojskowych i jeden z prawdopodobnych pretendentów do Białego Domu w wyborach 2008 roku, oświadczył, że sytuacja jest wciąż bardzo trudna i dlatego niepokoją go naciski polityczne na Busha, by przed listopadowymi wyborami do Kongresu USA wycofać z Iraku część żołnierzy amerykańskich.

Senator oświadczył, że w rzeczywistości Stany Zjednoczone mają w Iraku za mało żołnierzy i są tam w sytuacji "małego holenderskiego chłopca, który zatkał palcem dziurę w grobli" (i, jak głosi legenda, uratował dzięki temu kraj przed zatopieniem).

"Kiedy usłyszę o jakiejś wielkiej operacji w Bagdadzie lub w trójkącie sunnickim, przy której Irakijczycy potrzebują od Amerykanów jedynie wsparcia lotniczego, i kiedy operacja taka zakończy się sukcesem, wtedy uwierzę, że poczyniliśmy postęp" - powiedział McCain.

"Kiedy będę mógł wylądować na lotnisku w Bagdadzie i stamtąd dojechać samochodem do Zielonej Strefy, uwierzę, że poczyniliśmy postęp" - dodał senator. Na razie ważne osobistości podróżują z lotniska do silnie ufortyfikowanej Zielonej Strefy w centrum miasta śmigłowcami.

McCain oświadczył, że amerykańskie błędy w Iraku ośmieliły Iran.

Teheran cieszy się znacznym poparciem wśród irackich szyitów, stanowiących 60 procent ludności kraju. Waszyngton oskarża Iran o mieszanie się w wewnętrzne sprawy Iraku. Stosunki irańsko- amerykańskie są też napięte z powodu obaw USA, że Teheran dąży do wyprodukowania broni jądrowej. (PAP)

xp/ ap/

0162 int.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)