Kandydaci na prezydenta USA, senatorowie Barack Obama i John McCain, przez półtorej godziny spierali się na temat kryzysu finansowego i sytuacji na świecie w pierwszej debacie telewizyjnej, która odbyła się w Oxfordzie w stanie Mississippi na stanowym uniwersytecie.
Obama, kandydat Demokratów, potępił rosyjską inwazję na Gruzję w niemal równie ostrych słowach, co Republikanin McCain, i wyraził poparcie dla aspiracji Gruzji i Ukrainy do NATO.
McCain wytknął mu jednak początkową umiarkowaną reakcję na kryzys gruziński - kiedy Obama wezwał_ obie strony _do powściągliwości - oraz skrytykował jego rezerwę wobec obrony antyrakietowej, a także plan wycofania wojsk z Iraku w ciągu 16 miesięcy.
Kandydat Demokratów zapowiedział m.in. możliwość zmniejszenia pomocy amerykańskiej dla Pakistanu, jeśli kraj ten nie będzie lojalnie współpracował z USA w walce z Al-Kaidą na pograniczu pakistańsko-afgańskim. Potwierdził też plany rozmów z przywódcami dyktatur wrogich USA, które McCain uznał za _ naiwne _.
W pierwszych komentarzach ocenia się, że Obama znacznie lepiej niż McCain wypadł w gospodarczym segmencie debaty, natomiast w części poświęconej problematyce zagranicznej republikański senator wykazał nieco więcej wiedzy i stanowczości.