# prognozy w kolejnych stanach #
07.11. Waszyngton (PAP/AFP) - Po niepełnym obliczeniu głosów w kolejnych stanach media amerykańskie przewidują z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością, że Barack Obama i Mitt Romney zwyciężyli w stanach, gdzie sondaże przedwyborcze wskazywały na nich jako na zwycięzców.
Jednak ze stanów "swingujących", wahających się między obu kandydatami, gdzie o godz. 3:30 nad ranem czasu polskiego wciąż za wcześnie było jeszcze na ogłoszenie wiarygodnych wyników, dochodzą sygnały, że szala przechyla się na korzyść prezydenta.
Romney wygrał w stanach: Arkansas, Kansas, Luizjana, Nebraska, Północna Dakota, Południowa Dakota, Teksas, Wyoming i Missisipi.
Obama zwyciężył w Minnesocie, Michigan, Nowym Jorku, New Jersey i Nowym Meksyku. Z rezultatów tych najistotniejsze jest zwycięstwo prezydenta w Michigan, który niedawno uważany był przez pewien czas za "swing state", stan wahający się między obu kandydatami.
W sumie, według obliczeń telewizji CNN, prezydent zdobył już ponad 152 głosów elektorskich, natomiast Romney - 147.
Tymczasem z Pensylwanii dochodzą sygnały, że stan ten - jeden ze "swingujących" - prawdopodobnie przypadnie Obamie. Po częściowym obliczeniu głosów także w Kolorado prowadzi tam prezydent. Podobna sytuacja jest w Ohio, stanie uważanym za kluczowy dla ostatecznego zwycięstwa.
Telewizja CNN podała również, że w wyniku wyborów do Kongresu Republikanie z pewnością utrzymają większość w Izbie Reprezentantów. Jest to zgodne z wcześniejszymi przewidywaniami.
Z Waszyngtonu Tomasz Zalewski (PAP)
tzal/ mmp/ jm/