Pożar w rafinerii ropy w miejscowości Anacortes w stanie Waszyngton pochłonął w piątek co najmniej trzy ofiary śmiertelne. Cztery osoby odniosły ciężkie obrażenia - informują amerykańskie media.
Pożar wybuchł po eksplozji, do której doszło podczas prac konserwacyjnych na jednym z wydziałów. Ogień ugaszono po 90 minutach.
Rzeczniczka szpitala w Seattle, dokąd przewieziono poszkodowanych, poinformowała, że czworo pracowników rafinerii - dwie kobiety i dwóch mężczyzn - zostało ciężko poparzonych.
Nie wiadomo na razie, co było przyczyną eksplozji, która wywołała pożar.
Rafineria w Anacortes, należąca do Tesoro Corp., produkuje paliwa samochodowe i lotnicze. (PAP)
az/
5969369
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: