Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA: Twórczość filmowca Józefa Robakowskiego w nowojorskiej galerii

0
Podziel się:

Filmy, wideo, programy telewizyjne, fotografie, książki, katalogi i
plakaty gromadzi otwarta w piątek ekspozycja obrazująca twórczość polskiego artysty i profesora
łódzkiej PWSFTViT Józefa Robakowskiego w nowojorskiej galerii Ludlow 38 na Manhattanie.

Filmy, wideo, programy telewizyjne, fotografie, książki, katalogi i plakaty gromadzi otwarta w piątek ekspozycja obrazująca twórczość polskiego artysty i profesora łódzkiej PWSFTViT Józefa Robakowskiego w nowojorskiej galerii Ludlow 38 na Manhattanie.

Pierwsza indywidualna wystawa weterana polskiego filmu eksperymentalnego i awangardy, współzałożyciela eksperymentalnych ugrupowań, "artysty artystów", jak powiedziano na nowojorskiej wystawie, przyciągnęła międzynarodową społeczność jego sympatyków. Poza Amerykanami i Polakami zjawili się m.in. Brytyjczycy, Niemcy i Węgrzy.

Na zamontowanych w galerii ekranach i w telewizorach można było obejrzeć m.in. filmy i programy telewizyjne artysty: "Rynek", który powstał we współpracy z Ryszardem Meissnerem i Tadeuszem Junakiem, "Test", "Uwaga: Światło" (Attention: Light!) zrealizowany wraz z Paulem Sharitsem i Wiesławem Michalakiem, "Sztuka to potęga", "Władysław Strzemiński. Konstruowanie widzenia", "Choices - An Artist from Eastern Europe Speaks Out" i "Oratorium dla Katarzyny Kobro".

Wystawa odzwierciedla zarówno eksperymentalne projekty multimedialnego artysty, jak i jego zainteresowania sztuką oraz polityką, które widać w pracach stanowiących reakcję na próbę zdławienia "Solidarności" i wprowadzenie stanu wojennego w Polsce 13 grudnia 1981 roku.

Galeria Ludlow 38 prezentuje dokumenty i fotografie m.in. z Warsztatu Formy Filmowej i wystawy "Lochy Manhnattanu". Uwagę przykuwają mroczne zdjęcia ulicznych pejzaży z hasłami "Sztuka to potęga" czy "Kino to potęga". Są teksty interwencyjne i periodyki, w tym "Notatnik robotnika". Nie brak też książek, np. "Dekady" i "Niemego kina".

Uczestnicy piątkowego wernisażu byli ogromnie zawiedzeni, że z powodu choroby artysta musiał w ostatniej chwili odwołać przyjazd do Stanów Zjednoczonych. Znaleźli się pośród nich dawni i obecni uczniowie Robakowskiego z łódzkiej szkoły filmowej, w tym Kanadyjka Marielle Nitoslawska, która jest obecnie profesorem Ecole de Cinema Mel Hoppenheim w Montrealu, oraz reżyser i producent Sławomir Grunberg.

"Uczył mnie fotografii, która mnie fascynowała, i jest dla mnie ważną postacią. Eksperymenty Józka i grupy, z którą pracował, bardzo wpłynęły na to, co robię. Ukształtowały moją wrażliwość artystyczną" - powiedział PAP Grunberg.

Wystawę zaprezentował Instytut Kultury Polskiej w Nowym Jorku we współpracy z MINI/Goethe-Institut Curatorial Residencies Ludlow 38, Instytutu Adama Mickiewicza w Warszawie oraz organizacji CEC Artslink w Nowym Jorku. Ekspozycja jest czynna do 15 maja.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)

ad/ akl/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)