Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA: W MoMA o komunikowaniu człowieka z maszynami

0
Podziel się:

"Talk to Me: Design and the Communication between People and Objects" (Mów
do mnie: Projektowanie oraz komunikacja między ludźmi i przedmiotami) to tytuł ekspozycji w Museum
of Modern Art (MoMA) o interakcji człowieka z przedmiotami, złożonymi systemami i sieciami.

"Talk to Me: Design and the Communication between People and Objects" (Mów do mnie: Projektowanie oraz komunikacja między ludźmi i przedmiotami) to tytuł ekspozycji w Museum of Modern Art (MoMA) o interakcji człowieka z przedmiotami, złożonymi systemami i sieciami.

Jak wyjaśniają twórcy nowojorskiej wystawy, pragnęli oni przedstawić metody komunikowania, które "uosabiają nową równowagę między technologią a ludźmi, starając się możliwie przystępnie ukazać przełomowe odkrycia". Technologia cyfrowa wyposaża prezentowane obiekty w narzędzia do komunikacji za pośrednictwem ich interfejsów w nowym interaktywnym wymiarze. Daje im też swoistą osobowość.

MoMA zgromadziła prawie 200 różnych projektów, w tym pochodzące z ostatnich lat lub wciąż pozostające w fazie konstrukcji. Pokazuje przedmioty i koncepty, które wymagają bezpośredniej interakcji - interfejsy do bankomatów czy automatyczne urządzenia do obsługi pasażerów na lotniskach (check-in kiosks). Zaprezentowano ośrodki kontrolne urządzeń działających w sytuacjach awaryjnych, strony internetowe, filmy wideo, wykresy, mapy oraz kompleksowe systemy gromadzenia danych na temat ludzi, miejscowości i narodów. Wystawa pokazuje również mechanizmy skonstruowane w celu dostarczania informacji i ich przekładu.

Ambicją organizatorek ekspozycji - kuratorki Paoli Antonelli oraz jej asystentki Kate Carmody - było też zaprezentowanie obiektów i projektów, które "ustanawiają praktyczne, emocjonalne, a nawet zmysłowe związki między ich użytkownikami a takimi podmiotami jak miasta, firmy, instytucje rządowe oraz inne osoby".

Interaktywność w MoMA zapewniają także m.in. iPhone'y i iPady, zbudowana w kształcie pudełka istota, która reaguje na dźwięk i dotyk oraz powtarza charakterystycznym wysokim głosem to, co mówią odwiedzający, a także roboty wędrujące po salach muzealnych, by zagadnąć ludzi z prośbą o wskazanie drogi. Na wystawie znalazł się specjalny automat reagujący na ludzki głos, który umożliwia nabycie kart do nowojorskiego metra, i gra wideo pozwalająca jednocześnie co najmniej kilku osobom bawić się gigantycznym ekranem. Jest też pięciowymiarowa kamera, a także "Mówiący Carl" mający cechy jowialnego komputera.

Każdy obiekt opatrzono w kod, który daje dostęp do informacji i stwarza szansę kontynuowania zabawy na stronie internetowej www.moma.org. Widzowie mogą też robić to za pośrednictwem Twittera.

Antonelli mówi, że inspiracją do zorganizowania wystawy było dla niej obserwowanie rąk dzieci. "Nawet jeśli widzą martwy przedmiot, natychmiast szukają przycisków i przełączników. Więc patrzyłam na nie i zrozumiałam, że oczekujemy, by obiekty z nami rozmawiały, komunikowały się z nami" - tłumaczy kuratorka. Jak wyjaśnia, wtedy zaczęła zastanawiać się, które projekty mogłyby wesprzeć jej pomysł.

Otwarta do 7 listopada wystawa jest podzielona na sześć działów: "Obiekty", "Mówię do ciebie", "Życie", "Miasto", "Światy" oraz "Dwuznacznik". Pośród 326 projektantów są także Polacy: autor wideo i instalacji Jacek Barcikowski, Magdalena Kałek i Kamil Jerzykowski prezentujący film o osobliwym przyjacielu domu pomagającym oszczędzać energię, a także Michał Migurski przedstawiający interaktywną mapę, którą można uzupełniać.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)

ad/ akl/ ksaj/ hes/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)