Giełdy w USA rosły we wtorek drugi dzień z rzędu, bo coraz większe wydają się szanse na rozwiązanie problemów z zadłużeniem Grecji. Do zakupów akcji mógł też zachęcać zbliżający się koniec kwartału i związany z tym efekt tzw. "window dressing".
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 1,20 proc. do 12.188,69 pkt.
Nasdaq Comp. zwyżkował o 1,53 proc. i wyniósł 2.729,31 pkt.
Indeks S&P 500 wzrósł o 1,29 proc. i wyniósł na koniec dnia 1.296,68 pkt.
Na rynek trafiają informacje, że coraz więcej europejskich banków oraz firm ubezpieczeniowych skłania się ku zrolowaniu obligacji rządowych Grecji, co ułatwiłoby temu krajowi uniknięcie groźby bankructwa.
W poniedziałek w trakcie debaty parlamentarnej premier Grecji Jeorjos Papandreu wezwał wszystkie partie polityczne do poparcia niepopularnego pięcioletniego programu oszczędnościowego. Podkreślił, że głosowanie za jego przyjęciem zakończy ciążącą na Grecji niepewność. Głosowanie odbędzie się prawdopodobnie w środę. Stawką jest zarówno kolejna transza - 12 mld euro - pakietu pomocowego, przyznanego Grecji przez UE i MFW w zeszłym roku, jak również przyszłość nowego planu ratunkowego.
Inwestorzy na świecie coraz chętniej obstawiają scenariusz, że pakiet oszczędnościowy zostanie jednak przyjęty przez grecki parlament, stąd wzrosty na rynkach kapitałowych od początku tego tygodnia.
Tymczasem tysiące demonstrantów wyszły we wtorek na ulice Aten, by protestować przeciwko temu programowi.
We wtorek inwestorzy poznali też sporo najnowszych danych makroekonomicznych, które okazywały się raczej mieszane.
Wskaźnik aktywności wytwórczej Richmond Fed wzrósł w czerwcu 2011 r. do plus 3 pkt z minus 6 pkt odnotowanych przed miesiącem. Analitycy spodziewali się, że w czerwcu indeks wyniesie minus 3 pkt.
Gorszy od oczekiwań okazał się z kolei indeks zaufania amerykańskich konsumentów. Spadł on w czerwcu 2011 roku do 58,5 pkt z 61,7 pkt w poprzednim miesiącu po korekcie. Analitycy spodziewali się, że indeks w czerwcu wyniesie 61,0 pkt.
Indeks cen domów S&P/CaseShiller spadł w kwietniu o 3,96 proc. rdr i wyniósł 138,84 pkt. Przed miesiącem indeks spadł o 3,77 proc. rdr. po korekcie. Analitycy spodziewali się, że w kwietniu indeks spadnie o 3,95 proc. rdr. Indeks S&P/CaseShiller obrazuje ceny nieruchomości w 20 największych miastach Stanów Zjednoczonych
Ze spółek rosły akcje koncernów paliwowych w ślad za drożejącą ropą naftową.
Lekko zyskiwał Kraft po nieoficjalnych informacjach, że pakiet akcji tego koncernu o wartości 420 mln dolarów kupił miliarder Nelson Peltz.
O ponad 13 proc. drożały akcje LinkedIn po tym, jak analitycy UBS, JP Morgan, Morgan Stanley i BofA Merrill Lynch rozpoczęli rekomendowanie tej spółki od zalecenia "kupuj".
O ok. 10 proc. drożał producent odzieży sportowej, firma Nike, po przedstawieniu lepszych od oczekiwań wyników kwartalnych.
Taniały z kolei akcje spółki Motorola Mobility, gdyż BMO Capital obniżył jej rekomendację do "poniżej rynku".
Ponad 10 proc. w górę poszły papiery Monster Worldwide po podtrzymaniu dla firmy rekomendacji "kupuj" przez analityków Citi.
Rosły akcje Accenture, gdyż w przyszłym tygodniu spółka wejdzie w skład indeksu S&P 500.
Na rynku pojawiły się informacje, że firma Zynga, oferująca popularne gry przez internet, przygotowuje się do przeprowadzenia oferty publicznej swoich akcji o wartości 1,5-2 mld dolarów. (PAP)
pr/ akl/
