Stany Zjednoczone przedstawiły nowe pomysły w kwestii wspólnej z Rosją obrony przeciwrakietowej, lecz trzymają się wcześniejszych planów budowy elementów tarczy antyrakietowej w Europie Wschodniej - powiedział w poniedziałek amerykański dyplomata John Rood.
Rood - dyrektor w Departamencie Stanu odpowiedzialny za sprawy bezpieczeństwa międzynarodowego i nierozprzestrzeniania broni - powtórzył po rozmowach w Paryżu z przedstawicielem Rosji, że system w Polsce i Republice Czeskiej nie stanowi zagrożenia dla Rosji i że rozmowy z Polakami i Czechami trwają.
Nie powiedział, jakie nowe pomysły strona amerykańska przedstawiła Rosjanom.
Rosja jest przeciwna budowie elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Polsce i Czechach. Zaprosiła Amerykanów do wspólnego korzystania ze stacji radarowej, którą dzierżawi w Azerbejdżanie, w Gabali. Amerykanie przystali na rozmowy, które jednak nie przyniosły zmian w ich planach.
Stojący na czele delegacji rosyjskiej wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Kislak powiedział po rozmowach w Paryżu, że strony "prowadzą poważne prace, które będą kontynuowane". Szczegółów nie podał.
Rood i Kislak mają się spotkać po raz trzeci. Do spotkania ma dojść na początku października w Moskwie. Zaplanowano też rozmowy ministrów spraw zagranicznych i obrony obu krajów. (PAP)
mmp/ mc/ 7182 7328 arch.