# dochodzą informacje o większej liczbie ofiar a także relacja świadka #
17.09. Reno (PAP/dpa, APA, AP, AFP)
- Podczas pokazu lotniczego w Reno w stanie Nevada zabytkowy samolot spadł na pełną ludzi trybunę lub tuż obok niej. Zginęły co najmniej trzy osoby. Jest wielu rannych - poinformowały w piątek amerykańskie media.
Do wypadku doszło podczas dorocznego pokazu "Reno Air Races", gdy jednosilnikowa maszyna typu P 51 Mustang z czasów drugiej wojny światowej spadła na trybunę z widzami lub też, jak podają niektóre źródła, tuż obok niej.
Według lokalnych mediów, zginęły trzy osoby. Mike Houghton, dyrektor "Reno Air Races", poinformował, że jedną z ofiar śmiertelnych jest pilot maszyny, 80-letni Jimmy Leeward z Florydy, pasjonat samolotów z drugiej wojny światowej i podniebnych wyścigów.
Źródła medyczne, na które powołują się agencje, podają, że rannych zostało od 40 do 70 osób, w tym wiele ciężko. Lokalna stacja telewizyjna KOLO poinformowała, że w wypadku zginęło 12 osób. Informacji o ofiarach śmiertelnych nie potwierdziły jednak do tej pory źródła oficjalne.
Maureen Higgins z Alabamy, która od 16 lat przejeżdża na "Reno Air Races" powiedziała, że maszyna spadła na widzów, gdy pilot stracił kontrolę nad nią podczas trzeciego okrążenia. "To było przerażające. Widziałam fragmenty ciał i wielu zakrwawionych ludzi" - powiedziała Higgins. (PAP)
sp/
9802748 9802752 9802760 9802799 9802861
