Po czterech dniach spadków czwartek przyniósł wzrosty indeksów, jednak inwestorzy wstrzymywali się z większymi transakcjami oczekując na kluczowy raport rządu o sytuacji na rynku pracy w sierpniu, który ma być opublikowany w piątek rano. Napłynęły natomiast pozytywne informacje od sieci handlowych.
Przewaga kursów akcji wzrastających nad spadającymi wynosiła jak 3:1.
Indeks największych korporacji Dow Jones podniósł się o 63,94 pkt (0,69 proc.) do 9.344,61 pkt.
Szerszy wskaźnik Standard & Poor's 500 zyskał 8,49 pkt. (0,85 proc.) i zakończył dzień na poziomie 1.003,24 pkt.
Indeks firm wysokiej technologii Nasdaq wzmocnił się o 16,13 pkt. (0,82 proc.) i wzrósł do 1.983,20 pkt.
Ekonomiści spodziewają się, że wskaźnik bezrobocia wzrośnie w sierpniu z 9,4 do 9,5 proc. natomiast liczba zwolnionych osób spadnie z 247 tys. w poprzednim miesiącu do 225 tys.
W czwartek Departament Pracy zakomunikował, że w ub. tygodniu liczba osób składających wnioski o zasiłki dla bezrobotnych zmniejszyła się o 4 tys. do 570 tys. Jednak liczba osób otrzymujących ten zasiłek wzrosła. Ekonomiści spodziewali się większego spadku liczby nowych bezrobotnych; ich zdaniem wskazuje to jak trudna będzie poprawa sytuacji na rynku pracy.
Również w czwartek sieci handlowe poinformowały, że chociaż konsumenci zaczęli kupować więcej, to jednak ograniczają się do towarów rzeczywiście niezbędnych. Ogólny poziom zakupów pozostaje wciąż niski, jednak takie sieci marketów jak Gap Inc. i Costco Wholesale Corp. opublikowały dane lepsze od oczekiwanych.
Wpłynęło to na poprawę nastrojów inwestorów jednak liczba transakcji nie była wysoka. Wciąż obawiają się oni, że gospodarka USA będzie miała duże trudności w wyjściu z obecnej recesji, najdłuższej od zakończenia II wojny światowej. (PAP)
jm/
4682590,4682559
