Inwestorom w USA udało się w poniedziałek powstrzymać trzydniowy negatywny trend na Wall Street, dzięki czemu główne amerykańskie indeksy giełdowe w zyskały ponad 1 proc.
Optymizm na parkiecie przywróciły m.in. informacje od sprzedawców nieruchomości, mówiące o dużym wzroście sprzedaży mieszkań w październiku.
Ponadto osłabienie dolara spowodowało obniżkę cen towarów eksportowych i wzrost cen surowców, w tym ropy naftowej, na czym zyskały firmy sprzedające amerykańskie produkty za granicę i spółki surowcowe.
Z baryłkę wysokiej jakości amerykańskiej ropy na nowojorskiej giełdzie surowcowej (NYMEX) płacono pod koniec sesji 77,56 dolarów, choć w ciągu dnia był moment, że jej cena zbliżyła się do progu 80 USD.
Według analityków cytowanych przez Reutera do wyższej ceny surowca przyczyniły się wzrost zapotrzebowania na paliwo w Chinach i manewry wojskowe w Iranie, wywołujące nowe napięcia z USA. Iran jest czwartym co do wielkości producentem ropy w świecie.
Główny wskaźnik gospodarki USA Dow Jones Industrial Average zyskał w poniedziałek 132,79 pkt., czyli 1,29 proc., i zamknął sesję na poziomie 10 450,95 pkt.
Szerszy wskaźnik giełdowy Standard & Poor's 500 wzrósł o 14,86 pkt., czyli 1,36 proc., do poziomu 1 106,24 pkt.
Technologiczny Nasdaq Composite zakończył dzień na poziomie 2 176,01 pkt., a więc o 29,97 pkt. - czyli 1,40 proc. - wyżej niż na otwarciu. (PAP)
zab/
5183276 5184168 5184086 5184215 arch. int.
