Piątkowa sesja na Wall Street zakończyła się wzrostami po napłynięciu informacji o dobrch wynikach z branży informatycznej. Inwestorów nie zniechęcił nawet raport o niespodziewanym spadku sprzedaży detalicznej w maju.
Dow Jones Industrial Average, po porannym spadku o prawie 90 pkt., zakończył dzień wzrostem o 38,54 pkt. (0,38 proc.) do poziomu 10.211,07 pkt.
Szerszy wskaźnik Standard & Poor's 500 zyskał 4,76 pkt.(0,44 proc.) i wzrósł do 1.091,60 pkt.
Nasdaq Composite wzmocnił się o 24,89 pkt, (1,12 proc.) do 2.243,60 pkt.
Indeks małych firm Russell 2000 wykazał wzrost o 9,21 pkt. (1,4 proc.) do 649,00 pkt.
W perspektywie tygodnia Dow zyskał 2,8 proc., S&P 500 wzmocnił się o 2,5 proc. a Nasdaq o 1,1 proc.
Na nastroje inwestorów decydująco wpłynęły optymistyczne prognozy giganta National Semiconductor Corp., który spodziewa się znacznych zysków, po katastrofalnym roku 2009.
Akcje Motoroli, która zakończyła spór o prawa patentowe z Research in Motion Ltd., wzrosły o 4 proc.
Spadały natomiast akcje firm i sieci handlowych, związanych bezpośrednio z nastrojami konsumentów i sprzedażą detaliczną, takich jak Home Depot, Procter & Gamble, J.C. Penney Co. i Macy's Inc.
Nastąpiło to po opublikowaniu danych Departamentu Handlu o nieoczekiwanym spadku sprzedaży detalicznej w maju.
Jednak wstępne dane o nastrojach konsumentów w czerwcu wykazały ich poprawę. Tzw. indeks nastrojów konsumentów (CSI) osiągnął najwyższy poziom od prawie 2,5 roku, co nieco rozproszyło obawy przed zwolnieniem tempa wychodzenia z recesji. (PAP)
jm/
6416208, 6416190