Chicago Auto Show - doroczna wystawa samochodów, uznawana za jedną z największych w Ameryce Północnej - zakończyła się w niedzielę w Chicago. 103. edycja imprezy odbywała się w dniach od 11-20 lutego w salach wystawienniczych McCormick Place.
Na powierzchni ponad 110 tys. metrów kwadratowych zgromadzono przeszło tysiąc samochodów 50 największych światowych producentów. Targi mają dla nich duże znaczenie, bo są okazją do zaprezentowania nowych modeli i sondowania rynku.
"Każdy sam wybiera, co jest dla niego ważne w danym roku - powiedział dyrektor Chicago Auto Show Kevin Mize. "Nasi wystawcy wykorzystują swe pojazdy, kolory, wnętrza i wyobraźnię w taki sposób, że publiczność za każdym razem jest zachwycona" - dodał Mize.
Po raz pierwszy na Chicago Auto Show zaprezentowano model Fiata 500, a także jego zabytkowy model z lat 60. Fiat po 27 latach nieobecności wrócił na amerykański rynek, po tym jak został strategicznym inwestorem ratującego się przed bankructwem Chryslera.
"Czy produkowany w Meksyku Fiat 500 się przyjmie - zobaczymy, tym bardziej, że jeszcze w tym roku na terenie USA ma zostać otwartych ok. 130 salonów sprzedaży Fiata, będących częścią punktów sprzedaży Chryslera. Pierwszy z nich został otwarty w Los Angeles" - powiedział PAP dziennikarz motoryzacyjny z Chicago Wojciech Wielich.
Wielu wystawców postawiło w tym roku na promowanie modeli energooszczędnych i ekologicznych. Utrzymujące się wysokie ceny benzyny w USA powodują, że Amerykanie interesują się obecnie takimi samochodami.
Chevrolet, należący do General Motors, w tym roku postawił na promocję modelu Chevy Volt, produkowanego od ub. roku pierwszego amerykańskiego samochodu elektrycznego.
Zwiedzający mogli nie tylko oglądać model, ale także odbyć testową jazdę po specjalnym torze. Podobne trasy są nierozłączną częścią chicagowskiej wystawy. Szczególnie dużą popularnością cieszą się te wyboiste i strome, na których promowane są modele terenowe.
W tym roku na Chicago Auto Show nie odbyło się bez incydentu. Trzech młodych mężczyzn zniszczyło przy pomocy noży i śrubokrętów kilka pojazdów należących do Toyoty i Lexusa. Zatrzymani przez policję sprawcy, w wieku od 20-27 lat, zeznali, że był to ich protest przeciw odpływowi amerykańskich miejsc pracy za granicę. Kilka lat temu podobne zdarzenie miało miejsce podczas wystawy samochodów w Detroit. Wandale zniszczyli wtedy kilkanaście pojazdów.
Pierwsze targi motoryzacyjne Auto Show zorganizowano w Chicago w 1901 roku. Ich organizatorem jest Chicago Automobile Trade Association, skupiające głównie dealerów samochodowych.
Z Chicago Joanna Trzos (PAP)
tos/ akl/
