Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Verheugen o rozszerzeniu Unii Europejskiej i roli Polski

0
Podziel się:

Moje marzenie o wolnej i bezpiecznej Europie
bez granic zaczęło się realizować 20 lat temu właśnie dzięki
Polsce - powiedział wiceszef Komisji Europejskiej, komisarz ds.
przemysłu i przedsiębiorczości Guenter Verheugen na posiedzeniu
połączonych sejmowych komisji spraw zagranicznych i Unii
Europejskiej w Sejmie.

Moje marzenie o wolnej i bezpiecznej Europie bez granic zaczęło się realizować 20 lat temu właśnie dzięki Polsce - powiedział wiceszef Komisji Europejskiej, komisarz ds. przemysłu i przedsiębiorczości Guenter Verheugen na posiedzeniu połączonych sejmowych komisji spraw zagranicznych i Unii Europejskiej w Sejmie.

Verheugen w piątek rozpoczął trzydniową wizytę w Polsce. Przed południem spotkał się z prezydentem Lechem Kaczyńskim, który odznaczył go Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Zasługi RP m.in. za wybitne zasługi na rzecz rozszerzenia Unii Europejskiej.

"Marzyłem o Europie, która będzie zjednoczona, wolna, bezpieczna, bez granic, bez wojen i zdałem sobie sprawę dokładnie 20 lat temu, że tutaj w tym kraju, w tym mieście i z ludźmi, którzy są dzisiaj obecni marzenie moje zaczęło się realizować" - powiedział Verheugen podczas spotkania z parlamentarzystami, byłymi premierami w Sejmie.

Podkreślił, że rozszerzenie Unii Europejskiej było możliwe dzięki temu, że "coś się zmieniło w sposób dramatyczny w Polsce". Wspomniał w tym kontekście o roli Solidarności, papieża Jana Pawła II, oraz wielu polskich polityków. "Cały polski naród zasługuje na wdzięczność reszty Europy" - powiedział.

Wspominał, że przed laty pytał prezydenta ZSRR Michaiła Gorbaczowa, czy sytuacja w Polsce w latach 80. zainicjowała reformę w Rosji. Mówił, że wywnioskował z jego odpowiedzi, iż bez początku walki o wolność w Polsce upadek komunizmu nie byłby możliwy.

"Upadek starego systemu rozpoczął się tutaj. I musiał się zaczynać w Polsce, bo właśnie ten kraj jest jednym z serc Europy" - podkreślił wiceszef KE.

Powiedział, że dla niego integracja Polski z UE ma taki sam wymiar historyczny, jak integracja Niemiec i Francji. "Bardzo mocno wierzę, że rzeczą którą musimy osiągnąć jest to, by stosunki między Francją i Niemcami, Polską i Niemcami oraz Polską i Francją miały taką samą jakość i wartość" - zaznaczył.

Wspominał, że gdy powierzono mu rolę komisarza do sprawy rozszerzenia UE wiedział, iż Polska jest w czołówce państw ubiegających się o członkostwo w UE. Dodał także, że rozszerzenie nie miało by sensu bez Polski.

"Historia nie czeka do momentu kiedy dojrzejemy do zdziałania lub niezdziałania czegoś. Historia daje możliwość i wymaga, by to co ma być zrobione było zrobione teraz" - powiedział odnosząc się do momentu kiedy decydowano o rozszerzeniu Unii.

Jak zaznaczył, obawia się i nie jest pewien, czy w dzisiejszych warunkach przywódcy europejscy mieliby odwagę uczynić to, co zrobili po 2000 roku. "Wielkim wyzwaniem" nazwał rozszerzenie UE i zaznaczył, że udało się temu sprostać dzięki zaufaniu, prawdzie.

Verheugen zwrócił także uwagę na obietnice, które złożono różnych grupom społecznym przed polską akcesją. Wyeksponowanie międzynarodowej roli Polski, lepsze warunki dla wzrostu gospodarczego, tworzenia nowych miejsc pracy, stabilizacja polityczna - to niektóre - jak mówił - z obietnic złożonych Polakom.

Podkreślił, że tam gdzie proces integracji europejskiej nie został uruchomiony tam pojawia się ryzyko przemocy, wojen. "Dlatego prawdą jest to, co obiecywaliśmy, że stworzymy stabilizację polityczną, że pod względem gospodarczym nie ma przegranych i że korzyści będą po obu stronach" - zaznaczył.

Według Verheugena rzeczywistość szybko pokazała, że zwłaszcza Niemcy skorzystali na poszerzeniu UE, bo jako kraj nastawiony na eksport, pozyskał np. nowy rynek. W jego ocenie, był to także proces korzystny dla Polski i innych krajów ponieważ nastąpił wzrost gospodarczy.

Jego zdaniem, rozszerzenie przyniosło Unii możliwość odgrywania globalnej roli w skali całego świata.

Zwrócił uwagę na inicjatywę Partnerstwa Wschodniego polegającą na zacieśnieniu współpracy Unii z jej wschodnimi sąsiadami, której inauguracja miała miejsce w czwartek w Pradze. "Nie możemy oferować wejścia do Unii Europejskiej jako jedynego możliwego instrumentu integracji europejskiej. Musimy mieć szerszy wachlarz opcji" - podkreślił.

Podkreślił także, że jeśli Europa chce mieć lepszy poziom ładu na świecie ważna jest współpraca z USA. "Kluczową osią dla stabilizacji globalnej w XXI wieku jest partnerstwo między UE a Stanami Zjednoczonymi" - powiedział.

Verheugen przy okazji wizyty w Polsce promuje swoją książkę pod tytułem "Projekt - Rozszerzenie. Jak Polska wchodziła do Unii. Nieznane kulisy rozszerzenia".

Autor pisze w niej o tym, jak wyglądał proces rozszerzenia Unii o nowych członków, jak sam postrzegał Polskę w tym procesie, co było największą przeszkodą na drodze Polski do Unii, a także, kto dokonał największego wysiłku. (PAP)

joko/ par/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)