Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Verheugen: ograniczenie emisji CO2 w UE o 20 proc. ambitnym celem

0
Podziel się:

Ograniczenie emisji CO2 w Unii Europejskiej o 20 proc. do 2020 roku to
ambitny cel, który będzie wymagał inwestycji setek miliardów euro - ocenił w środę w Warszawie były
wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Guenter Verheugen.

Ograniczenie emisji CO2 w Unii Europejskiej o 20 proc. do 2020 roku to ambitny cel, który będzie wymagał inwestycji setek miliardów euro - ocenił w środę w Warszawie były wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Guenter Verheugen.

Jego zdaniem Europa przed 2020 rokiem nie powinna myśleć o nowych celach redukcji emisji.

"Wiem, że w ramach Komisji Europejskiej i Unii Europejskiej są tacy, którzy są przekonani, (...) że można przyjąć cel 30-procentowej redukcji emisji CO2. Ale cel redukcji o 20 proc. jest bardzo ambitny i trzeba jeszcze zrobić wiele, by go osiągnąć. Oznacza to, że będziemy musieli inwestować setki miliardów euro. (...) To naprawdę duże koszty" - mówił Verheugen podczas konferencji "Przyszłość energii na terenach niezurbanizowanych w Polsce i Europie".

Pakiet energetyczno-klimatyczny UE zakłada, że do 2020 r. Unia ma o 20 proc. zmniejszyć emisję dwutlenku węgla, o 20 proc. zwiększyć efektywność energetyczną i czerpać 20 proc. swej energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych.

Verheugen zaznaczył, że ma też wątpliwości, czy Polsce uda się zrealizować cel 20-procentowej poprawy efektywności energetycznej. "Nie oznacza to jednak, że Polska nie powinna robić wszystkiego, żeby jak najbardziej zbliżyć się do tego celu" - dodał.

Powiedział też, że nie jest przeciwny działaniom na rzecz zrównoważonego rozwoju przemysłu, ale trzeba postępować tak, żeby zachować balans pomiędzy zachowaniem konkurencyjności gospodarek a potrzebami środowiskowymi.

"W przypadku Polski musimy pamiętać, że jest to kraj, którego gospodarka cały czas musi jeszcze nadganiać (kraj rozwinięte- PAP). A takiej gospodarce nie można wyznaczać takich samych celów jak krajom uprzemysłowionym, takim jak na przykład Niemcy" - zaznaczył. Podkreślił, że wykorzystanie energii w Polsce na głowę mieszkańca oraz emisja CO2 są niższe niż średnia europejska. Zwrócił też uwagę na energochłonność polskiego przemysłu, dodając, że takie gospodarki powinny być specjalnie traktowane w systemie obrotu uprawnieniami do emisji.

W jego opinii Europa powinna dążyć do tego, by stać się wiodącym regionem światowym pod względem nowoczesnych technologii. "Tak by wyznaczać standardy normy dla efektywności energetycznej, czystych technologii energetycznych i rozwoju odnawialnych źródeł energii" - zaznaczył.

Verheugen ma nadzieję na sukces konwencji klimatycznej w Cancun w Meksyku. "Liczę na jasne, wiążące zobowiązania ze strony USA, Chin i innych krajów uprzemysłowiony" - przyznał.

W międzynarodowej konferencji na temat zmian klimatycznych w Cancun bierze udział około 25 tys. przedstawicieli 192 państw. Szczyt potrwa do 10 grudnia. ONZ chce, by kraje uprzemysłowione jasno sprecyzowały obietnice redukcji emisji gazów cieplarnianych. Oenzetowski panel ds. klimatycznych w 2007 roku uznał, że redukcja do roku 2020 przez kraje bogate emisji o 25-40 proc. poniżej ich poziomu z lat 90. może ograniczyć postępujące ocieplenie planety, natomiast biedne kraje powinny spowolnić przyrost emisji.

Były wiceszef KE mówił też w środę o tym, że w walce z zanieczyszczeniami klimatu inicjatywy UE mogą wspierać tzw. technologie CCS - wychwytywania i składowania dwutlenku węgla. "Ta technologia w przypadku Polski może być bardzo ważnym rozwiązaniem. (...) Także gaz płynny to użyteczne rozwiązaniem" - zaznaczył. Dodał, że te technologie mogą przyczynić się do zwiększenia udziału energii odnawialnej w europejskim bilansie energetycznym.(PAP)

luo/ pad/ ura/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)