Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Verhofstadt o szczycie UE: Zyskaliśmy na czasie, teraz trzeba działań

0
Podziel się:

Decyzje, jakie podjęli na szczycie w Brukseli przywódcy UE, pozwoliły
zyskać na czasie wobec kryzysu w strefie euro, ale teraz Unia potrzebuje pilnych działań i
konkretnych projektów prawnych - ocenił w piątek szef liberałów w europarlamencie Guy Verhofstadt.

Decyzje, jakie podjęli na szczycie w Brukseli przywódcy UE, pozwoliły zyskać na czasie wobec kryzysu w strefie euro, ale teraz Unia potrzebuje pilnych działań i konkretnych projektów prawnych - ocenił w piątek szef liberałów w europarlamencie Guy Verhofstadt.

"Przyjmuję z zadowoleniem decyzje podjęte przez Radę Europejską w walce z kryzysem, w szczególności to, że państwa członkowskie mające problemy będą mogły zwrócić się do Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej (EFSF) i Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego (EMS), by bezpośrednio dokapitalizować banki" - oświadczył były premier Belgii.

Komentując szczyt, na którym zapowiedziano utworzenie europejskiego nadzoru bankowego, szef liberałów przypomniał, że już dwa lata temu Parlament Europejski zaproponował, by powołać jedną instytucję nadzorującą rynek bankowy w UE. Polityk, który jest zwolennikiem głębszej, ścisłej integracji UE, wezwał Komisję Europejską, by przedstawiła jak najszybciej "konkretne propozycje legislacyjne" dotyczące "czterech filarów" zacieśniania współpracy w ramach unii monetarnej i gospodarczej.

Verhofstadt ocenił, że decyzje szczytu pozwalają "zyskać na czasie". Ostrzegł jednak przed powtórzeniem się sytuacji z początku roku, gdy działania Europejskiego Banku Centralnego uspokoiły rynki na pewien czas, "ale UE nie wykorzystała tej pauzy, by wprowadzić niezbędne zmiany strukturalne". "Im szybciej Rada i PE będą mogły zająć się studiowaniem propozycji legislacyjnych, tym szybciej wyjdziemy z kryzysu. Nie mamy więcej czasu do stracenia" - oświadczył szef liberałów.

Na czwartkowo-piątkowym szczycie UE zapowiedziano utworzenie europejskiego nadzoru bankowego; w jego wprowadzeniu dużą rolę ma odgrywać Europejski Bank Centralny (EBC). Wspólny nadzór nie wymaga zmiany unijnego traktatu, dlatego szef Komisji Europejskiej Jose Barroso obiecał "pilne" propozycje legislacyjne w tej sprawie.

Pod naciskiem Włoch i Hiszpanii już pierwszy dzień szczytu został zdominowany potrzebą pilnej stabilizacji strefy euro. Oba kraje wywalczyły możliwość bezpośredniego dokapitalizowania swoich banków z funduszy ratunkowych EFSF i EMS, bez obciążającego budżety pośrednictwa rządów. Niemcom jednak udało się obwarować decyzję o tej pomocy warunkami; jednym z nich było właśnie powołanie europejskiego nadzoru bankowego.

Na szczycie porozumiano się także co do dalszej pracy nad "czterema filarami" zacieśniania współpracy w ramach unii monetarnej i gospodarczej. Te cztery elementy to: unia bankowa (czyli reforma europejskiego systemu bankowego); unia fiskalna (zdecydowane wzmocnienie kontroli nad budżetami narodowymi państw euro, z czym wiązałoby się przekazanie wielu narodowych kompetencji na poziom eurolandu); wzmocnienie koordynacji polityk budżetowych jak np. polityka podatkowa czy przepływ pracowników; zapewnienie demokratycznej legitymacji całemu procesowi.

Szczegóły porozumienia w sprawie "czterech filarów" zostaną zawarte w raporcie, który przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy przygotuje we współpracy z szefami KE, eurogrupy i EBC. Końcowy raport będzie gotowy do końca roku, a pośredni - w październiku.(PAP)

awl/ kot/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)