Port Lotniczy Łódź im. Władysława Reymonta wiosną przyszłego roku wzbogaci się o trzeci i największy terminal pasażerski oraz nową wieżę kontroli lotów. Wartość obu inwestycji wyniesie ok. 210 mln zł.
Pierwsi pasażerowie zostaną prawdopodobnie odprawieni z nowego terminala w marcu, a rocznie będzie on mógł obsłużyć ok. 1,5 mln osób - poinformowała PAP rzeczniczka Portu Lotniczego Łódź Ewa Bieńkowska.
Maksymalna przepustowość nowego obiektu wynosić ma 1300 pasażerów na godzinę. Oznacza to, że jednocześnie będzie można odprawiać pasażerów z sześciu samolotów typu Boeing 737 (obecnie - z trzech).
Nowy terminal będzie miał prawie 25 tys. m kw. Podczas projektowania budynku wykorzystano różnicę poziomów terenu i pierwszą z czterech użytkowych kondygnacji umieszczono 5 metrów pod ziemią. Znajdą się tam pomieszczenia techniczne, socjalne, zbiorniki wody paliwowej, centralna sortownia bagażu, a także garaż dla służb portu.
Wyżej, na parterze, na 14 stanowiskach odbywać się ma odprawa pasażerów. Przewidziano też dodatkowe 15. stanowisko, tzw. linię czerwoną odprawy, z deklarowaną kontrolą celną. W antresoli nad parterem zaplanowano pomieszczenia socjalne, a na piętrze: pomieszczenia administracyjne, gastronomiczne, biur podróży, linii lotniczych i handlowo-usługowe. Przed terminalem powstaje parking dla 300 aut.
Koszt budowy terminalu to ok. 195 mln zł. Inwestycja dofinansowana jest w 76 proc. ze środków UE w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego. Pozostałą kwotę, stanowiącą wkład własny, daje Port Lotniczy.
To nie jedyna inwestycja, której budowa na łódzkim lotnisku dobiega końca. Polska Agencja Żeglugi Powietrznej planuje w marcu oddać do użytku nową wieżę kontroli lotów. Wartość tej inwestycji to 14,6 mln zł.
"Obecnie trwa proces wyposażania operacyjnego wieży oraz budowa drogi dojazdowej od południa. Wiosną nowa wieża zostanie odpowiednio wyposażona i rozpocznie pracę operacyjną" - zapewnia Bieńkowska. W planach na przyszły rok jest też dokończenie budowy bazy paliw i budowa równoległej drogi kołowania.
Lotnisko w Łodzi może jednocześnie przyjąć siedem dużych samolotów i spełniać tym samym rolę lotniska zapasowego dla Okęcia i innych portów regionalnych. W maju tego roku zakończyła się modernizacja 420-metrowego odcinka najstarszej części drogi startowej. Koszt tego etapu modernizacji wyniósł 12,7 mln zł.
Z danych łódzkiego lotniska wynika, że w ciągu 11 miesięcy tego roku łódzki Port Lotniczy odprawił ponad 360 tys. pasażerów, w tym niemal 312 tys. w ruchu regularnym (to wzrost tych ostatnich o ponad 10 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem).
Obecnie Łódź ma regularne połączenia międzynarodowe do: Dortmundu, Dublina, East Midlands, Edynburga, Liverpoolu, Londynu Luton, Londynu Stansted i Mediolanu Bergamo.
Od marca przyszłego roku samoloty linii Ryanair z Łodzi latać będą do Oslo Rygge i do niemieckiej Bremy. Łódź jako jedyne miasto w Polsce będzie miała bezpośrednie połączenie irlandzkiego przewoźnika z Bremą.
Poza połączeniami regularnymi, w okresie letnim z Łodzi pasażerowie mogą polecieć czarterami na wakacje do: Bułgarii, Egiptu, Grecji, Izraela, Tunezji i Turcji.
W tym roku wzrosła też odprawa towarów z łódzkiego lotniska. Od sierpnia, kiedy rozpoczęły się tegoroczne operacje cargo, do końca listopada odprawiono 160 ton cargo lotniczego. W całym ub. roku było to zaledwie 200 kg towarów.
Ma to związek z uruchomieniem we wrześniu przez niemieckiego przewoźnika Lufthansę Cargo regularnych połączeń, umożliwiających przewóz towarów między lotniskiem w Łodzi a portem we Frankfurcie nad Menem. Władze lotniska liczą, że przez Terminal Cargo możliwe będzie odprawienie rocznie 2-3 tys. ton towarów.
Ponad 94 proc. udziałów w Porcie Lotniczym Łódź im. Władysława Reymonta ma miasto Łódź, a ponad 5 proc. województwo łódzkie. Pozostali udziałowcy to stowarzyszenia: Aeroklub Polski i Aeroklub Łódzki. (PAP)
szu/ amac/ gma/
