Film Kuby Czekaja pt. "Ciemnego pokoju nie trzeba się bać", wyprodukowany przez Studio Munka z Warszawy, zdobył kolejną nagrodę - tym razem na festiwalu w Albanii - poinformowało PAP w środę Stowarzyszenie Filmowców Polskich (SFP).
Studio Munka, którego celem jest wspieranie polskich debiutów filmowych, działa przy Stowarzyszeniu.
Nagrodę za krótkometrażowy film Czekaja przyznano na Międzynarodowym Festiwalu First Step Film Fest w stolicy Albanii, Tiranie.
"Ciemnego pokoju nie trzeba się bać" to opowieść o miłości jedenastoletniej dziewczynki, Łaty, do ojca. Łata przygotowuje piosenkę na szkolną akademię z okazji dnia taty. Chce jak najlepiej opisać własne uczucia do rodzica. W związku z tym przygląda się ojcu baczniej niż zwykle. Wówczas - zaczyna odkrywać skrywane przez tatę tajemnice.
Laur w Tiranie to nie pierwsza nagroda za ten film.
"Został on dostrzeżony w ubiegłym roku na 34. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni i nagrodzony tam Grand Prix w konkursie Młode Kino Polskie. W tym roku otrzymał m.in.: Srebrnego Lajkonika za najlepszą krótką fabułę na 50. Krakowskim Festiwalu Filmowym, wyróżnienie na 29. Festiwalu +Młodzi i Film+ w Koszalinie oraz Nagrodę Główną Niezależnego Konkursu Szkolnych i Amatorskich Filmów Krótkometrażowych na 4. Festiwalu Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym" - wylicza rzeczniczka SFP Edyta Jarząb.
Film "Ciemnego pokoju nie trzeba się bać" został zrealizowany w ramach programu "30 minut", koordynowanego przez Studio Munka.(PAP)
jp/ ls/
