W górnych partiach Bieszczad wzrosło zagrożenie lawinowe. Obowiązuje tam drugi, w pięciostopniowej rosnącej skali, stopień zagrożenia lawinowego - poinformował we wtorek ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Hubert Marek.
Na Połoninie Wetlińskiej rano było 14 stopni mrozu.
"Zagrożenie lawinowe występuje powyżej górnej granicy lasu. Dotyczy przede wszystkim masywów Połoniny Caryńskiej, Małej i Wielkiej Rawki, Szerokiego Wierchu, Halicza oraz Tarnicy" - powiedział ratownik.
Na starej zmrożonej pokrywie znajduje się ok. 40 cm świeżego śniegu, który został nawiany i nagromadzony przez silnie wiejące wiatry i intensywnie padający śnieg. Warstwa świeżego i przewianego śniegu jest słabo związana ze starą pokrywą.
Na połoninach, gdzie leży średnio ok. pół metra śniegu, widoczność jest ograniczona do 30 metrów.
Z kolei w położonych niżej Ustrzykach Górnych i Cisnej termometry wskazują minus osiem stopni Celsjusza. Leży tam od 20 do 30 cm śniegu.(PAP)
kyc/ bno/