W Bieszczadach powyżej górnej granicy lasu wiatr wieje z prędkością przekraczającą 70 km/godz. - poinformował w piątek ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Hubert Marek.
"Rano na Połoninie Wetlińskiej były trzy stopnie Celsjusza. Mgła ogranicza tam widoczność do 30 metrów. Od kilku godzin pada deszcz" - powiedział ratownik.
Deszcz pada także w bieszczadzkich dolinach. W Cisnej i Ustrzykach Górnych termometry pokazują dziewięć stopni Celsjusza. Jest bezwietrznie lub wieje słaby wiatr.
"Wybierając się w góry, trzeba pamiętać, że w górnych partiach Bieszczad temperatura odczuwalna jest niższa o kilka stopni od tej pokazywanej na termometrze. Dodatkowym utrudnieniem są także śliskie szlaki górskie" - podkreślił ratownik dyżurny.(PAP)
kyc/ ura/