(dochodzą kolejne szczegóły zdarzenia)
10.9.Rzeszów (PAP) - W Bezmiechowej k. Leska w Bieszczadach w niedzielę po południu spadł szybowiec. Pilot został ranny - poinformowali PAP rzecznik prasowy podkarpackiej straży pożarnej, Marcin Betleja oraz rzecznik podkarpackiej policji, Mariusz Skiba.
"Szybowiec z nieznanych przyczyn wpadł w korkociąg. Chwilę później spadł na las" - powiedział PAP Betleja.
Z szybowca wydobyto pilota. Ranny śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego został przetransportowany do szpitala w Krośnie.
Szybowiec pilotował były żołnierz zawodowy Wiesław G. z Krakowa; licencję pilota posiada od 10 lat. Wiesław G. ma złamane rękę i nogę.
Według rzecznika prasowego podkarpackiej policji Mariusza Skiby, szybowiec spadł około dwa kilometry od lotniska w Bezmiechowej, skąd wystartował. "Spadł na las pomiędzy Bezmiechową a Olszanicą" - mówi.
Do wypadku doszło ok. godz. 14.40. Szybowiec spadł na drzewa i zawisł nad skarpą. Wcześniej około godzinę krążył nad Bezmiechową.(PAP)
kyc/ tot/