Pracownicy zakładów pogrzebowych z największego miasta Brazylii, Sao Paulo domagają się podwyżki wynagrodzeń o prawie 40 procent. Zagrozili, że nie podejmą pracy, dopóki władze miejskie nie spełnią ich żądań.
Na razie pracę wstrzymało we wtorek ponad 1000 pracowników sektora pogrzebowego. Powoduje to opóźnienia w wydawaniu ciał i organizacji pochówków, które tradycyjnie w Brazylii odbywają się już następnego dnia po śmierci. Rodziny zmarłych są coraz bardziej sfrustrowane - informuje agencja AP.
Strajkujący domagają się wzrostu wynagrodzeń o blisko 40 proc. i poprawy warunków pracy. Do akcji przyłączyła się część pracowników sektora ochrony zdrowia.
| Napięta sytuacja w Brazylii. Czytaj w Money.pl | |
|---|---|
| [ ( http://static1.money.pl/i/h/159/t115103.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/brazylia;gromadzi;wielkie;rezerwy;walutowe,126,0,890238.html) | Od 2008 czekają na kryzys. Zebrali 350 mld Bank centralny Brazylii poinformował, że rezerwy walutowe kraju osiągnęły 350, 8 mld dol. |
| [ ( http://static1.money.pl/i/h/181/t114101.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/afera;korupcyjna;w;brazylii;aresztowania;i;dymisje,179,0,889011.html) | Skandal korupcyjny. Aresztowali ministra Brazylijska policja aresztowała 38 osób w ministerstwie turystyki pod zarzutem korupcji, niewłaściwego wykorzystania funduszy publicznych i oszukańczych kontraktów. Wśród aresztowanych jest wiceminister Frederico Silva da Costa - poinformowała policja. |
wiadomości
wiadmomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
