Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W. Brytania: Ambasador Syrii wezwany do MSZ ws. zastraszania rodaków

0
Podziel się:

Ambasador Syrii w Wielkiej Brytanii został wezwany we wtorek do
ministerstwa spraw zagranicznych w związku z zarzutami zastraszania przez dyplomatę Syryjczyków
mieszkających na Wyspach - podało Foreign Office. O przypadkach zastraszania informowała prasa.

Ambasador Syrii w Wielkiej Brytanii został wezwany we wtorek do ministerstwa spraw zagranicznychspraw zagranicznych w związku z zarzutami zastraszania przez dyplomatę Syryjczyków mieszkających na Wyspach - podało Foreign Office. O przypadkach zastraszania informowała prasa.

"Takie postępowanie oznaczałoby oczywiste naruszenie dopuszczalnych norm" - napisano w komunikacie resortu.

Jeśli doniesienia na temat ambasadora Samiego Chijamiego potwierdzą się, poniesie on konsekwencje "w sposób natychmiastowy i odpowiedni" - ostrzegło brytyjskie ministerstwo.

Brytyjskie media informowały w ubiegłym tygodniu o naciskach, jakim poddawał syryjski dyplomata swoich rodaków żyjących w Wielkiej Brytanii. Do tej pory nie złożono jednak żadnego oficjalnego zawiadomienia na policji.

Według dziennika "Guardian", Syryjczycy uczestniczący w Wielkiej Brytanii w demonstracjach przeciwko rządowi w Damaszku otrzymywali groźby. Ambasada Syrii weszła w posiadanie fotografii z manifestacji, które służyły do zastraszania manifestantów i ich rodzin, mieszkających w Syrii.

Pytana przez gazetę syryjska placówka zaprzeczyła tym informacjom, zapewniając, że służy wszystkim Syryjczykom, niezależnie od ich przekonań.

Ambasador Syrii został wezwany do Foreign Office także w maju w ramach skoordynowanych działań krajów europejskich sprzeciwiających się brutalnemu traktowaniu demonstrantów przez syryjskie siły bezpieczeństwa.

Według obrońców praw człowieka podczas trwającej od trzech miesięcy rewolty przeciwko reżimowi syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada zabito w Syrii 1 300 cywilów. Władze syryjskie twierdzą natomiast, że śmierć poniosło ponad 250 żołnierzy i policjantów, a starcia zostały sprowokowane przez rebeliantów.(PAP)

ksaj/ kar/

9290814 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)