Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W.Brytania: Brown broni decyzji o inwazji na Irak

0
Podziel się:

#
dochodzą wypowiedzi Browna
#

# dochodzą wypowiedzi Browna #

05.03. Londyn (PAP/AP) - Premier Gordon Brown w trakcie przesłuchania przed komisją badającą zaangażowanie W.Brytanii w Iraku bronił decyzji o inwazji na ten kraj. "Sądzę, że podjęliśmy słuszną decyzję z właściwych powodów" - oświadczył.

W wystąpieniu przed pięcioosobową niezależną komisją dochodzeniową Brown za usprawiedliwienie dla inwazji na Irak uznał to, że iracki dyktator Saddam Husajn "seryjnie łamał" prawo międzynarodowe. Zdaniem premiera obalenie Saddama było po zimnej wojnie najpoważniejszym testem dla światowych potęg.

Brown chwalił poświęcenie tych, którzy zginęli w Iraku. Przyznawał, że popełniono wiele błędów w następstwie inwazji, lecz zdystansował się od większości kontrowersyjnych decyzji.

"Oczywiście straty w ludziach napełniały mnie smutkiem, zwłaszcza po sukcesie operacji obalenia Husajna" - podkreślił. Dodał, że lekcje, które wyciągnięto z błędów popełnionych przy odbudowie Iraku, zastosowano w Afganistanie.

"Wygraliśmy bitwę w ciągu prawie siedmiu dni, lecz wygranie pokoju w Iraku zajęło nam siedem lat" - powiedział.

Brown w chwili rozpoczęcia ofensywy w Iraku w marcu 2003 roku był ministrem skarbu i sprawował tę funkcję do czerwca 2007 roku, kiedy został premierem. Był oskarżany o to, że nie zapewnił brytyjskim żołnierzom w Iraku i Afganistanie pieniędzy na odpowiedni sprzęt.

W piątkowym wystąpieniu kategorycznie odrzucił te oskarżenia, mówiąc, że "żadne zamówienie ze strony brytyjskiego dowództwa kontyngentu brytyjskiego w Iraku nie zostało odrzucone".

W Iraku zginęło 179 brytyjskich żołnierzy. Zaangażowanie w tym kraju wywołało falę protestów. Prowadzone obecnie dochodzenie nie ma na celu wyciągnięcia konsekwencji prawnych, lecz wniosków, które mogą w przyszłości zapobiec powtórzeniu błędów.

Początkowo szef brytyjskiego rządu miał nie zeznawać przed komisją aż do wyborów parlamentarnych przewidzianych na początek maja, jednak 22 stycznia przewodniczący niezależnej komisji John Chilcot ogłosił, że do przesłuchania dojdzie przed wyborami.

Ustalenia komisji mają być znane do końca roku.

Według komentatorów pojawienie się Browna przed komisją nie zaszkodzi ani jemu ani laburzystom w wyborach parlamentarnych.

Pomimo apeli Chilcota o to, aby nie wykorzystywać przesłuchań do celów politycznych, opozycyjni konserwatyści oskarżyli Browna o uchylanie się od winy za błędy popełnione w Iraku.

"Gordon Brown był członkiem wtajemniczonego kręgu, lecz faktycznie nie chciał ponosić odpowiedzialności za decyzje, które miały negatywne konsekwencje. Przyznając, że planowanie wojny było niewystarczające, w typowy dla siebie sposób próbował przerzucić odpowiedzialność na wszystkich innych, a przede wszystkim Amerykanów " - powiedział Liam Fox, odpowiedzialny za obronność w gabinecie cieni torysów.

Zeznający w lutym przed komisją poprzedni premier Tony Blair również bronił decyzji o wsparciu USA w obaleniu Saddama Husajna. Jego zdaniem dyktator był zagrożeniem dla regionu i całego świata. (PAP)

jo/ mc/

5801623 5801627

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)