Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W.Brytania: Clinton:prawa kobiet elementem polityki zagranicznej USA

0
Podziel się:

Podniesienie społecznego statusu kobiet jest ważnym elementem polityki
zagranicznej USA. Gorsza pozycja kobiet jest zagrożeniem dla narodowego bezpieczeństwa USA i
ogólnego bezpieczeństwa w świecie - uważa sekretarz stanu USA Hillary Clinton.

Podniesienie społecznego statusu kobiet jest ważnym elementem polityki zagranicznej USA. Gorsza pozycja kobiet jest zagrożeniem dla narodowego bezpieczeństwa USA i ogólnego bezpieczeństwa w świecie - uważa sekretarz stanu USA Hillary Clinton.

W artykule zamieszczonym w środę w brytyjskim "Timesie" wskazała, iż "każda strategia mająca na celu rozwiązanie któregoś ze światowych wyzwań, takich jak globalne ocieplenie, nie będzie miała szans, jeśli nie uwzględni kobiet i wkładu wnoszonego przez nie do życia społecznego".

"Chcemy, by rozwój (gospodarczy i społeczny - PAP), obok dyplomacji i obrony był filarem naszej polityki zagranicznej (...) Kobiety są potężną siłą gospodarczego wzrostu i społecznego postępu" - napisała sekretarz stanu wskazując na ich rolę w rolnictwie, przemyśle i handlu w różnych społeczeństwach.

Clinton podkreśliła, iż kobiety i ich prawa są elementem trzech inicjatyw polityki zagranicznej USA. Są to: opieka zdrowotna, program żywnościowy, walka ze zmianami klimatycznymi.

Celem pierwszej inicjatywy o wartości 63 mld USD jest poprawa systemu opieki zdrowotnej, w tym opieki macierzyńskiej i ochrony zdrowia dzieci. Druga oceniona na 3,5 mld USD ma ułatwić rolnikom w państwach rozwijających się dotarcie na światowe rynki. Kobiety stanowią większość siły roboczej zatrudnionej w rolnictwie w tych państwach.

USA zobowiązały się też do zmobilizowania 100 mld USD rocznie do 2020 r., by dopomóc krajom rozwijającym się w dostosowaniu się do globalnych zmian klimatu i złagodzeniu ich skutków.

"Inicjatywy te odzwierciedlają podstawowe wartości polityki zagranicznej USA - świat nie osiągnie postępu, jeśli kobietom i dziewczętom będzie się odmawiać praw i nie będą one elementem programów rozwojowych" - podkreśla Clinton.

Status kobiet w świecie to nie tylko kwestia moralności i sprawiedliwości - podkreśla sekretarz stanu USA; to także imperatyw polityczny, ekonomiczny i społeczny. Wszyscy korzystają tam, gdzie kobiety mają swobodę osobistego rozwoju i wniesienia pełnego wkładu do społeczeństwa.

"Gdy kobiety mają prawo głosu i ubiegania się o urząd, rządy są skuteczniejsze i bardziej reprezentatywne. Gdy kobiety mają możliwość zarobienia na życie i zakładania własnego biznesu stają się siłą napędową wzrostu gospodarki. Gdy mają dostęp do oświaty i służby zdrowia, to ich rodziny i społeczności prosperują. Kraje, w których kobiety mają równe prawa są bardziej stabilne, pokojowe i bezpieczne" - zaznaczyła. (PAP)

asw/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)