Na karę dożywotniego więzienia sąd w Edynburgu skazał nastolatka, który zabił swą przyjaciółkę, polewając ją benzyną i podpalając.
Stewart B. nie przyznawał się do winy - twierdził, że polał co prawda dziewczynę benzyną, gdy podczas kłótni zagroziła, że go rzuci, ale ogień wybuchł "przypadkiem", od niedopałka papierosa.
17-letnia Jessica M., u której stwierdzono poparzenie 80 proc. powierzchni ciała, zmarła tego samego dnia.
Prowadzący sprawę sędzia zarzucił Stewartowi B wyjątkowe okrucieństwo i wymierzył mu karę dożywocia, z możliwością ubiegania się o warunkowe zwolnienie nie wcześniej niż po 21 latach.(PAP)
az/ ro/
5417305
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: