*Niezależna komisja ds. parlamentarnych standardów (Ipsa) w Wielkiej Brytanii wywołała burzę, opowiadając się za zróżnicowaniem uposażeń posłów. Ipsa proponuje obniżkę diet tym posłom Izby Gmin, którzy pracują zawodowo poza parlamentem. *
Propozycje, które mają być oficjalnie opublikowane w poniedziałek, omawia sobotni dziennik "The Times". Ipsa chce, by zarządzenia weszły w życie w nowej kadencji parlamentu od 2015 r. Już teraz część posłów ocenia je krytycznie. Oprócz obniżki uposażeń posłów czerpiących przychód z pracy pozaparlamentarnej np. konsultingu, usług prawnych, bądź biznesu, Komisja chce skorelować poziom poselskich uposażeń z wynagrodzeniem otrzymywanym przez nich przed objęciem mandatu.
Kolejna propozycja dotyczy skalkulowania wynagrodzenia posła ze średnią płac regionu, z którego pochodzi. Płace, poza Londynem i południowo-wschodnią Anglią, są na ogół niższe niż w metropolii. Podstawowa płaca posła Izby Gmin wynosi 65 738 funtów rocznie. Posłowie otrzymują też zapomogi na pokrycie kosztów prowadzenia biura i utrzymania mieszkania w okręgu wyborczym (w niektórych przypadkach także mieszkania w Londynie).
Z analizy "Timesa" wynika, że 68 posłów Izby Gmin (ok. 10 proc. spośród ogółu 650 posłów) z pracy poza parlamentem zarabia ponad 10 tys. funtów rocznie, z czego 18 zarabia ponad 100 tys. funtów rocznie. Łącznie jest to ponad 6 mln funtów.
Propozycja Ipsa zostanie skonsultowana z rządem i parlamentem. Żadna ze stron nie będzie mogła jednak jej zawetować. Niezależną komisja ds. parlamentarnych standardów ustanowiono w 2009 r. w następstwie wycieku do prasy poselskich rozliczeń dowodzących nadużywania zapomogi na mieszkania. Komisja opracowała nowy system w 2010 r. W lutym br. ogłosiła, że uposażenia posłów w roku budżetowym 2012-13 zostaną zamrożone, a ich poziom w dalszych latach poprzedzi publiczna konsultacja. (PAP)
asw/ cyk/ mag/