Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W. Brytania: Media: To nie koniec kontrowersji w sprawie tarczy

0
Podziel się:

Prezydent USA Barack Obama spełnił obietnicę "zresetowania" stosunków
amerykańsko-rosyjskich - pisze piątkowa brytyjska prasa wskazując zarazem, iż kontrowersje wokół
amerykańskich planów obrony antyrakietowej mogą znów wystąpić, ponieważ plany nie zostały zarzucone
i będą realizowane w innej formie.

Prezydent USA Barack Obama spełnił obietnicę "zresetowania" stosunków amerykańsko-rosyjskich - pisze piątkowa brytyjska prasa wskazując zarazem, iż kontrowersje wokół amerykańskich planów obrony antyrakietowej mogą znów wystąpić, ponieważ plany nie zostały zarzucone i będą realizowane w innej formie.

"USA nie zrezygnowały z planów rozmieszczenia w Europie elementów systemu obrony antyrakietowej, zmieniły jedynie akcent, uznając, że (irańskie) pociski krótkiego i średniego zasięgu są większym zagrożeniem niż strategiczne" - zauważa "Guardian".

Obecne plany Waszyngtonu zakładają, iż pociski przechwytujące zostałyby rozmieszczone w czterech etapach na morzu i lądzie, zarówno w północnej jak i południowej Europie, choć nie wiadomo jeszcze gdzie. Według "Guardiana" plany te mogą stać się "podłożem nowych obaw".

Dodatkowo odejście od planów obrony przed pociskami balistycznymi może ośmielić Izrael do jednostronnej akcji przeciw Iranowi - obawia się "Guardian".

Zdaniem "Timesa" prezydent Obama poszedł na "zręczny kompromis" w sprawie systemu obrony antyrakietowej i "ani nie ugiął się pod presją Moskwy, ani nie porzucił systemu, który jest logiczną, skuteczną i konieczną odpowiedzią na zagrożenie atakiem ze strony awanturniczych państw".

"Times" przyznaje, iż decyzja Obamy może zostać odczytana, jako przejaw braku zainteresowania USA obroną krajów Europy Wschodniej, kiedy Rosja może znów stać się potencjalnym wrogiem Zachodu, ale uważa, iż taka percepcja jest fałszywa. "Jeżeli Polska sądziła, że instalacje do przechwytywania pocisków irańskich służyły zwiększeniu jej obronności, to nie zrozumiała ich celu" - stwierdza "Times".

"Obama z pewnością nie powinien był rezygnować z planów, w reakcji na pomruki Moskwy. Nie mniej jednak jego decyzja czyni bardziej realistycznymi rachuby Waszyngtonu na szybkie zresetowanie stosunków z Moskwą. W czasie, gdy NATO potrzebuje pomocy Rosji w dostarczaniu zaopatrzenia do Afganistanu jest to krok bardzo pożyteczny" - dodaje "Times".

"Financial Times" nie uważa decyzji w sprawie tarczy za niespodziankę, ale zastrzega, iż musi ona zostać właściwie wytłumaczona i wsparta zmianami w planowaniu obronnym. "W przeciwnym razie grozi podkopaniem stosunków USA z sojusznikami i utwierdzi Moskwę w przekonaniu, że Waszyngton ustępuje, jeśli się go wystarczająco mocno naciśnie".

"Plan instalacji elementów tarczy antyrakietowej w Europie Środkowej był wadliwy. Odejście od niego ma sens pod warunkiem, że zmiana będzie pokierowana mądrze" - zaznacza "FT". (PAP)

asw/ ap/

media
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)