System weryfikacji dorosłych dopuszczanych do pracy z dziećmi, podyktowany chęcią ich ochrony przed pedofilami, zostanie "radykalnie przeanalizowany" - ogłosiło w piątek brytyjskie MSW (Home Office).
Celem przeglądu systemu zwanego VBS (Vetting & Barring System), obejmującego ok. 9,5 mln dorosłych mających do czynienia z dziećmi (i osobami w podeszłym wieku,) jest ustalenie, czy stanowi on właściwy sposób prewencji, a jeśli tak, to, jaki powinien być jego zakres.
Wprowadzony przez poprzedni rząd Partii Pracy system VBS był krytykowany za to, że obejmuje zbyt szeroką grupę dorosłych mających do czynienia z dziećmi, nie tylko z racji pracy zawodowej, ale także społecznej.
Inne zarzuty dotyczyły nałożenia na dorosłych ciężaru udowodnienia, że nie są pedofilami, wprowadzenia skomplikowanej procedury weryfikacyjnej oraz rozbudowanej struktury biurokratycznej na czele z nową komórką (tzw. ISA, Independent Safeguarding Authority) odpowiedzialną za rejestrację dorosłych dopuszczonych do pracy z dziećmi.
Ustanowienie ISA kosztowało brytyjskiego podatnika 80 mln funtów.
Skutkiem było to, że wielu dorosłych rezygnowało z pracy z dziećmi, ponieważ nie chciało przechodzić procedury rejestracyjnej i ponosić związanych z tym kosztów.
W reakcji na krytykę laburzyści zmodyfikowali system, ograniczając zakres weryfikacji do dorosłych mających styczność z dziećmi co najmniej raz w tygodniu, a nie raz w miesiącu, jak zakładano pierwotnie.
W czerwcu nowa, konserwatywna szefowa MSW Theresa May wstrzymała stosowanie VBS, uznając, że przekroczył on granice zdrowego rozsądku.
Przedstawicielka resortu Lenne Featherstone powiedziała mediom w piątek, że "ochrona bezbronnych i słabych ma żywotne społeczne znaczenie, ale system ochrony musi być proporcjonalny do skali zagrożenia".
Według niej taki system musi opierać się na domniemaniu, iż "osoby chętne do płatnej lub darmowej pracy z dziećmi i starcami nie stwarzają zagrożenia, chyba że istnieją konkretne przeciwwskazania".
W ubiegłym miesiącu ośrodek badawczy Civitas zaapelował o zlikwidowanie całego systemu, uznając, że "zatruje stosunki międzypokoleniowe".
VBS wprowadzono w październiku 2009 r. w reakcji na zabójstwo dwóch dziewczynek Holly Wells i Jessiki Chapman przez szkolnego dozorcę Iana Huntley'a w 2002 r.(PAP)
asw/ mw/ kar/
