Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W. Brytania: Napieralski: Tusk źle rozgrywa kandydaturę Buzka

0
Podziel się:

Premier Donald Tusk, jeśli ma w planach
wysunięcie i poparcie kandydatury Jerzego Buzka na
przewodniczącego Parlamentu Europejskiego (PE), powinien rozmawiać
w tej sprawie z SLD - powiedział PAP lider Sojuszu Grzegorz
Napieralski, który we wtorek przebywał w Londynie.

Premier Donald Tusk, jeśli ma w planach wysunięcie i poparcie kandydatury Jerzego Buzka na przewodniczącego Parlamentu Europejskiego (PE), powinien rozmawiać w tej sprawie z SLD - powiedział PAP lider Sojuszu Grzegorz Napieralski, który we wtorek przebywał w Londynie.

"Nie jesteśmy jako lewica przeciwni nikomu, kto mógłby kandydować na ważne stanowisko w Europie, ale też od nas bardzo dużo zależy. Jeśli klub europejskich socjalistów w PE (obecnie drugi największy - PAP) przeciwstawi się czyjejś kandydaturze, to jest ona bez szans" - podkreślił.

Tematami jego rozmów z działaczami Partii Pracy i parlamentarzystami były zacieśnienie współpracy międzypartyjnej, kryzys gospodarczy i wizja UE. Brytyjska Partia Pracy i SLD wchodzą w PE w skład tego samego klubu europejskich socjalistów.

Napieralski spotkał się m.in. z sekretarzem generalnym Partii Pracy Rayem Collinsem, doradcą premiera Gordona Browna Stewartem Woodem oraz Catherine Speight z władz wykonawczych Partii Pracy.

"Gdyby Donald Tusk zechciał rozmawiać z SLD na temat obu kandydatur (Cimoszewicza i Buzka), to być może moje rozmowy w Londynie wyglądałyby inaczej, ale premier uważa rozmowy z nami za niekonieczne. Obawiamy się, że nie prowadzi skutecznego lobbingu na rzecz polskich kandydatur, a raz już poniósł porażkę i wystawił Polskę na pośmiewisko (w sprawie kandydatury Radosława Sikorskiego - PAP)" - dodał.

Według Napieralskiego doniesienia prasowe o podrobieniu podpisu prokuratora Jacka Krawczyka pod postanowieniem o wszczęciu postanowienia w sprawie Barbary Blidy, jeśli się potwierdzą "są wielkim skandalem i jednym z najtragiczniejszych wydarzeń w Polsce ostatnich lat".

"Sprawa ta pokazuje, w jaki sposób ekipa rządząca (PiS-u) wykorzystywała aparat władzy do walki z politycznymi konkurentami. Jest to wielka przestroga, by nie majstrować przy aparacie państwa i nie wykorzystywać go instrumentalnie w walce politycznej" - zaznaczył szef SLD.

Przyjętą przez rząd formułę 20. rocznicy obchodów wyborów z 4 czerwca 1989 roku Napieralski uważa za błąd premiera: "Donald Tusk zaplątał się i pokazuje, że jest politykiem niekonsekwentnym i nieskutecznym. Nie docenia ludzi, którzy walczą o swoje prawa" - przestrzega.

Małe zainteresowanie w Polsce wyborami do PE polityk SLD tłumaczy niskim poziomem debaty politycznej w Polsce, którą nazywa "spersonalizowaną i wypaczoną".

"W polskiej debacie publicznej brak rozmowy o tym, jak walczyć z kryzysem, jak ma wyglądać przyszła Europa i jaką rolę w niej odgrywa Parlament Europejski. Tymczasem jest dla nas bardzo ważne, by polski eurodeputowany miał prawdziwy mandat, jeśli chce skutecznie uprawiać lobbing na rzecz polskich interesów" - wyjaśnił lider SLD. (PAP)

asw/ ap/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)