Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W. Brytania: Pocztowcy opowiedzieli się za strajkiem

0
Podziel się:

Brytyjscy pocztowcy zagłosowali w czwartek za ogólnokrajowym
strajkiem, domagając się poprawy warunków płacowych i bezpieczeństwa zatrudnienia.

Brytyjscy pocztowcy zagłosowali w czwartek za ogólnokrajowym strajkiem, domagając się poprawy warunków płacowych i bezpieczeństwa zatrudnienia.

Związek zawodowy brytyjskich pocztowców CWU (Communication Workers' Union) poinformował, że 76 proc. z ponad 80 tys. związkowców poparło ogólnokrajową akcję strajkową. Referendum strajkowe poprzedziły miesiące regionalnych strajków pocztowców; są już zaległości w dostawach listów i paczek.

Tłem sporu pracowniczego jest dyskusja nad sposobami modernizacji usług pocztowych. Pocztowcy twierdzą, że to na nich spadają koszty deregulacji rynku usług pocztowych w postaci większego obciążenia pracą, przy równoczesnym odebraniu im poczucia bezpieczeństwa zatrudnienia. Czują się też poszkodowani płacowo, mimo że poprawiła się rentowność poczty.

Władze należącej do rządu Royal Mail zapewniają, że realizują przyjęte przed dwoma laty ustalenia odnoszące się do modernizacji rynku usług pocztowych.

CWU musi powiadomić o strajku z tygodniowym wyprzedzeniem. Zastępca sekretarza generalnego tego związku zawodowego Dave Ward mówił w czwartek, że jest jeszcze szansa na osiągnięcie porozumienia. Za warunek uznał zrównoważenie interesów klientów, pracowników i samego przedsiębiorstwa.

Zarząd Royal Mail podkreśla, że zmiany są podyktowane spadkiem liczby przesyłek pocztowych. Liczba listów spada w tempie 10 proc. rocznie, ponieważ ludzie przechodzą na inne formy komunikacji, takie jak poczta elektroniczna, czy SMS. Royal Mail ma też do czynienia z konkurencją firm kurierskich, dostarczających paczki.

Kilka dni temu związek CWU ostrzegał, że z powodu możliwych protestów kartka z życzeniami świątecznymi może nie zostać doręczona przed Bożym Narodzeniem, jeśli nie zostanie wysłana w najbliższych trzech tygodniach.

Zakłócenie usług pocztowych w okresie przedświątecznym przyniosłoby największe straty drobnym firmom sprzedającym przez internet prezenty świąteczne, które doręcza poczta. Boże Narodzenie to dla brytyjskiej poczty najruchliwszy okres w roku. Liczba przesyłek sięga 120 mln dziennie wobec ok. 75 mln przez resztę roku.

Dotychczas seria dzikich 24-godzinnych strajków w różnych regionach kraju, organizowanych na zasadzie sztafety, sparaliżowała doręczenia przesyłek w całym kraju. Royal Mail ocenia zaległości na co najmniej 9 mln listów i innych przesyłek.

W Londynie na doręczenie czekają przesyłki z początku września, zwłaszcza te zagraniczne. Źródła związkowe oceniają ich liczbę na ok. 25 mln. (PAP)

az/ ap/

4900625 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)