Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W. Brytania: Polak uznany za winnego zakopania żywcem partnerki

0
Podziel się:

Ława przysięgłych sądu karnego w Leeds (Anglia) uznała w poniedziałek
25-letniego Polaka, Marcina K., za winnego próby zabójstwa partnerki, którą mężczyzna zakopał
żywcem po uprzednim obezwładnieniu paralizatorem, zakneblowaniu i skrępowaniu taśmą.

Ława przysięgłych sądu karnego w Leeds (Anglia) uznała w poniedziałek 25-letniego Polaka, Marcina K., za winnego próby zabójstwa partnerki, którą mężczyzna zakopał żywcem po uprzednim obezwładnieniu paralizatorem, zakneblowaniu i skrępowaniu taśmą.

Wyrok ma zostać ogłoszony 13 stycznia 2012 roku.

Do próby zabójstwa doszło w maju bieżącego roku, jednak 27-letnia Michalina (lub Michelina) L. zdołała się uwolnić z krepującej ją taśmy, przecinając ją za pomocą pierścionka zaręczynowego o ostrych końcach. Dzięki temu wydostała się z płytkiego grobu w lesie w okolicach Huddersfield, na zachodzie Yorkshire. Partner pochował ją w naturalnym wgłębieniu terenu przykrytym gałęziami.

Gdy Michalinie L. udało się wystawić z grobu głowę, zaczęła wołać o pomoc, ale wokół nie było nikogo. Zebrała więc resztę sił i po wydostaniu się na powierzchnię, dotarła do najbliższej drogi, gdzie zatrzymała samochód.

K. nie przyznał się do winy. Jego adwokat Julian Goose sugerował, że uchwyty w tekturowym pudle, w którym umieszczono Michalinę L., umożliwiały jej oddychanie i że K. jedynie chciał ją przestraszyć.

Oskarżony razem z Marcinem K. 18-letni Patryk B. został przez ławę przysięgłych uniewinniony od zarzutu pomocnictwa. Przysięgli uznali, że został przez K. oszukany i nie wiedział, co robi.

Na rozprawie ujawniono, że stosunki Marcina K. i Michaliny L. nie układały się i że K. chciał zatrzymać ich trzyletniego syna Jakuba przy sobie.

Michalina L. zeznała, że gdy udało jej się usunąć taśmę samoprzylepną, którą miała zaklejone usta, bała się wciąż, że tlen znajdujący się w pudle skończy się, zanim zdoła się uwolnić i udusi się.

Początkowo niedoszła ofiara Marcina K. zrobiła w pudle niewielkich rozmiarów otwór i stopniowo go powiększała. Bała się jednak tego, że K. pilnuje miejsca i przy próbie wyjścia uderzy ją łopatą.

Michalina L. nadal ma koszmary z powodu traumy, która ją spotkała. Atak paralizatorem pozostawił na jej szyi głęboki ślad. (PAP)

asw/ fit/ ap/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)