W projekcie wydatków budżetowych na lata 2013-2016 rząd zadecydował o obniżeniu wydatków na sektor energii o 8 proc. Na redukcjach ucierpi m.in. ciepłownictwo, którego budżet na rozwój technologii odnawialnych źródeł energii ma zostać zamrożony.
Budżet Departamentu ds. Energii i Zmian Klimatu ma być od 2015 roku o 83 mln funtów mniejszy niż zakładano. Jest to element kompleksowego programu oszczędnościowego, który ma przynieść 11,5 mld funtów, z czego 5 mld dzięki działaniom efektywnościowym.
"Zapewnimy krajowi energię przyszłości po cenach, na które nas stać" - skomentował tę zmianę kanclerz George Osborne. Potwierdził przy tym wcześniejsze zapowiedzi dotyczące korzyści podatkowych dla inwestujących w poszukiwania i wydobycie gazu łupkowego.
Z wieloma negatywnymi reakcjami spotkał się natomiast plan zamrożenia budżetu na inwestycje w technologie odnawialnych źródeł energii w ciepłownictwie. W obecnym roku podatkowym wynosi on 251 mln funtów, w przyszłym wzrasta do 424 mln by w roku podatkowym 2015-2016 pozostać na poziomie 430 mln funtów.
Zdaniem ekspertów z organizacji branżowej Renewable Energy Association (REA) w ciągu kilku najbliższych lat wydatki na ten cel powinny być z roku na rok podwajane. "Oczekiwaliśmy budżetu na rok podatkowy 2015-2016 na poziomie około 800 mln funtów" - poinformowała organizacja w oświadczeniu po wystąpieniu brytyjskiego kanclerza.
Zdaniem REA zamrożenie budżetu na ten cel stawia pod znakiem zapytania realizację celu w zakresie redukcji emisji w sektorze ciepłowniczym. Według organizacji ciepłownictwo generuje blisko połowę brytyjskich emisji CO2. W tej chwili ze źródeł odnawialnych pochodzi zaledwie 2 proc. brytyjskiej energii cieplnej. Tymczasem cel zakłada zwiększenie tego udziału do 12 proc. w roku 2020. (PAP)
mas/ mki/
