Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W.Brytania: Szczątki króla poszukiwane na miejskim parkingu

0
Podziel się:

Ostatni król Anglii z dynastii Plantagenetów, Ryszard III, może być
pochowany w Leicester w środkowej Anglii, w miejscu, gdzie obecnie znajduje się obskurny miejski
parking - sądzą archeolodzy miejscowego uniwersytetu.

Ostatni król Anglii z dynastii Plantagenetów, Ryszard III, może być pochowany w Leicester w środkowej Anglii, w miejscu, gdzie obecnie znajduje się obskurny miejski parking - sądzą archeolodzy miejscowego uniwersytetu.

Na podstawie analizy dawnych dokumentów ustalili oni, że w miejscu, gdzie obecnie jest parking, pod koniec XV w. znajdował się franciszkański klasztor zburzony w 1538 r. W pracach będą korzystać z radaru do penetracji gruntu.

Ryszard III, który zasiadał na tronie ledwie dwa lata (1483-85), jest bohaterem napisanego w 1594 r. dramatu Williama Szekspira, w którym wypowiada on słynne zdanie: "Konia! Konia! Oddam królestwo za konia!".

Po przegranej dla Ryszarda III bitwie pod Bosworth, w której poległ, jego ciało miało być złożone w klasztorze franciszkańskim w Leicester, ale nie zdołano ustalić, co się z nim ostatecznie stało. Archeolodzy sądzą, że król mógł jednak zostać pochowany na miejscu.

Po klasztorze pozostała tylko nazwa. Parking nazywa się Grayfriars, czyli parking imienia szarych klasztornych braciszków.

Jeśli w trakcie dwutygodniowych wykopalisk zostaną znalezione szczątki, to pobrane z nich DNA będzie porównane z DNA potomków Ryszarda III. W Anglii mieszka 55-letni stolarz Michael Ibsen, syn siostrzenicy spokrewnionej z 16. pokoleniem wywodzącym się od siostry monarchy - Anny. Szczątki króla zostałyby następnie uroczyście pochowane w miejskiej katedrze w Leicester.

Ryszard III jest ostatnim królem Anglii, który poległ na polu bitwy. Wraz z nim odeszła w przeszłość dynastia Plantagenetów, panująca w Anglii blisko 270 lat (1216-1485), ustępując miejsca Tudorom. (PAP)

asw/ hes/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)