Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W.Brytania wstrzymuje się z formalnym uznaniem syryjskiej opozycji

0
Podziel się:

Szef dyplomacji brytyjskiej William Hague nazwał we wtorek utworzenie
konfederacji syryjskich ugrupowań opozycyjnych "bardzo ważnym kamieniem milowym", ale zastrzegł, że
potrzeba czegoś więcej, by Londyn mógł ją formalnie uznać za przedstawiciela narodu.

Szef dyplomacji brytyjskiej William Hague nazwał we wtorek utworzenie konfederacji syryjskich ugrupowań opozycyjnych "bardzo ważnym kamieniem milowym", ale zastrzegł, że potrzeba czegoś więcej, by Londyn mógł ją formalnie uznać za przedstawiciela narodu.

"Chcemy, żeby syryjska opozycja była inkluzywna (...) i miała poparcie wewnątrz Syrii. Jeśli będą je mieli, to tak, uznamy ich wtedy za prawowitego reprezentanta narodu syryjskiego" - powiedział Hague w Kairze na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych państw Ligi Arabskiej i Unii Europejskiej, poświęconym konfliktowi syryjskiemu.

Syryjska Koalicja Narodowa na rzecz Opozycji i Sił Rewolucyjnych, powołana w weekend w Dausze, zrzesza ugrupowania działające zarówno w samej Syrii, jak i Narodową Radę Syryjską (NRS), kierującą działalnością opozycyjną za granicą.

Na czele zjednoczonej opozycji syryjskiej stanął aktywista i islamski kaznodzieja Moaz al-Chatib, który nie należy do żadnego ugrupowania politycznego i ma opinię umiarkowanego działacza, opowiadającego się za politycznym pluralizmem oraz przeciwnego podziałom na tle religijnym.

Syryjską konfederację opozycyjną uznała za "prawowitą przedstawicielkę narodu syryjskiego" Rada Współpracy Zatoki Perskiej. Poparcie - ale bez takiego formalnego uznania za reprezentanta narodu - wyraziły m.in. USA, Francja i Liga Arabska. (PAP)

az/ ro/

12618424,arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)