W ciągu najbliższych dwóch-trzech tygodni Libia wznowi eksport ropy naftowej, ale osiągnięcie eksportu w rozmiarach sprzed wybuchu wojny domowej potrwa rok - ogłosił w czwartek przedstawiciel Narodowej Rady Libijskiej Ali Tarhuni.
Tarhuni, sekretarz Rady do spraw gospodarki i finansów, ocenia, że w ciągu tego czasu eksport ropy zostanie doprowadzony ponownie do wysokości 1,6 miliona baryłek dziennie.
W czasie działań wojennych wydobycie nie przekraczało 50 tys. baryłek dziennie.
Według oceny Tarhuniego, 90 proc. urządzeń do wydobycia ropy nie ucierpiało w trakcie walk między powstańcami a siłami rządowymi.
Libia przedłuży wszystkie zawarte kontrakty na dostawy ropy i nie będzie przeciwna zawieraniu nowych transakcji, nawet z tymi krajami, które nie udzieliły pomocy powstańcom - zapewnił przedstawiciel Rady.
Libia, która jest członkiem OPEC, to czwarty producent ropy naftowej w Afryce, po Nigerii, Algierii i Angoli. Jej rezerwy naftowe ocenia się na 42 miliardy baryłek.(PAP)
ik/ mc/