Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W czwartek poznamy wyniki badań nt. śmierci gen. Sikorskiego

0
Podziel się:

Kompleksowa opinia na temat przyczyn śmierci gen.
Władysława Sikorskiego zostanie przedstawiona w czwartek w
Krakowie. Oprócz badań, zaplanowanych jeszcze przed listopadową
ekshumacją szczątków naczelnego wodza, dodatkowo konieczna okazała
się m.in. ekspertyza dendrologiczna.

Kompleksowa opinia na temat przyczyn śmierci gen. Władysława Sikorskiego zostanie przedstawiona w czwartek w Krakowie. Oprócz badań, zaplanowanych jeszcze przed listopadową ekshumacją szczątków naczelnego wodza, dodatkowo konieczna okazała się m.in. ekspertyza dendrologiczna.

Treści opinii, która w czwartek po południu ma być przedstawiona na konferencji prasowej, na razie nie ujawniają ani prowadzący śledztwo prokuratorzy z katowickiego IPN, ani przedstawiciele nadzorującego badania Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie.

Już wcześniej w mediach pojawiły się nieoficjalne informacje, że podczas badań szczątków generała stwierdzono obrażenia charakterystyczne dla ofiar katastrof komunikacyjnych.

Naczelniczka pionu śledczego katowickiego oddziału IPN, Ewa Koj powiedziała PAP, że zaprezentowana w czwartek opinia będzie pierwszą, kompleksową ekspertyzą sporządzoną od śmierci gen. Sikorskiego. Powstała ona w oparciu o opinie cząstkowe specjalistów, prowadzących poszczególne badania.

Sekcja zwłok generała nie została przeprowadzona w 1943 r. po wydobyciu jego ciała z Cieśniny Gibraltarskiej, wtedy nie powstał też profesjonalny raport z oględzin dokonanych przez brytyjskiego lekarza Daniela Canninga. Specjalistycznych badań nie wykonano, gdy w 1993 r. po ekshumacji trumnę z ciałem Sikorskiego przewieziono do Polski.

W czwartek o szczegółowych ustaleniach mówić mają specjaliści, którzy uczestniczyli w oględzinach zwłok gen. Sikorskiego, badaniach genetycznych, radiologicznych, toksykologicznych, antropologicznych i badaniu odzieży. "W trakcie badań pojawiła się potrzeba przeprowadzenia także ekspertyzy dendrologicznej" - powiedziała PAP prokurator Koj.

O poważnym urazie czaszki w okolicy prawej skroni i oczodołu oraz znalezieniu w tym miejscu niewielkich drzazg, pochodzących prawdopodobnie z obicia kabiny samolotu pisał portal Onet.pl, który dotarł do wstępnych, nieoficjalnych wyników sekcji zwłok generała. Z kolei według RMF FM, z badań wynika, że śmierć generała mógł wywołać "rozległy uraz głowy spowodowany uderzeniem w element samolotu w czasie katastrofy; zgon nastąpił w kilkadziesiąt sekund po upadku maszyny do morza", a badania toksykologiczne nie wykazały żadnych śladów substancji chemicznych, co może wykluczać hipotezę o otruciu.

Jak mówił w grudniu dziennikarzom prezes IPN Janusz Kurtyka, dzięki ekshumacji można wykluczyć teorie, które mówiły, że generał został zabity strzałem w głowę.

Samo stwierdzenie obrażeń, jakich doznał generał Sikorski, może jednak nie wystarczyć, by odpowiedzieć na pytanie, czy ktoś przyczynił się do katastrofy samolotu, którym leciał generał; czy był to wypadek czy zamach. Według IPN, badania pozwolą natomiast ostatecznie wykluczyć kilka wersji, które były do tej pory przedmiotem różnych publikacji na temat katastrofy w Gibraltarze.

Ekshumacja zwłok gen. Władysława Sikorskiego z podziemi Katedry Wawelskiej została przeprowadzona 25 listopada. Jego szczątki ponownie złożono do sarkofagu dzień później.

W trwającym od września zeszłego roku śledztwie prokuratorzy IPN prowadzą także inne czynności m.in. przesłuchania świadków. Na początku stycznia przeprowadzili kwerendę dokumentów w archiwach brytyjskich. Liczą, że Brytyjczycy na ich prośbę przeprowadzą kwerendę także w swoich tajnych archiwach. Przypuszczają, że muszą tam być jakieś materiały związane ze śmiercią premiera rządu na uchodźstwie i naczelnego wodza.

Gen. Władysław Sikorski wraz z córką i grupą współpracowników zginął 4 lipca 1943 r. w katastrofie lotniczej w Gibraltarze. Katowicki oddział IPN wszczął śledztwo dotyczące śmierci gen. Sikorskiego, uznając że są przesłanki do postawienia hipotezy, iż zginął on w wyniku spisku. Wcześniej szczeciński oddział IPN odmawiał rozpoczęcia śledztwa uznając, że generał zginął w katastrofie, a nie w wyniku zamachu. (PAP)

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)