Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W czwartek rejestracja Komorowskiego w PKW; w maju - komitet honorowy

0
Podziel się:

W czwartek w godzinach porannych w PKW zostaną złożone dokumenty, m.in.
podpisy z poparciem, potrzebne do rejestracji Bronisława Komorowskiego jako kandydata na
prezydenta. W drugiej połowie maja zostanie przedstawiony jego komitet honorowy.

W czwartek w godzinach porannych w PKW zostaną złożone dokumenty, m.in. podpisy z poparciem, potrzebne do rejestracji Bronisława Komorowskiego jako kandydata na prezydenta. W drugiej połowie maja zostanie przedstawiony jego komitet honorowy.

Rzecznik klubu PO Andrzej Halicki powiedział we wtorek, że podpisów pod kandydaturą Komorowskiego jest "bardzo, bardzo dużo"; w ciągu najbliższych kilkunastu godzin będą one spływały do biur Platformy i tam będą liczone. Według informacji PAP, już w zeszłym tygodniu liczba podpisów przekroczyła 500 tysięcy. Wymaganych do rejestracji kandydata w PKW jest minimum 100 tys. Termin rejestracji kandydatów w czerwcowych wyborach prezydenckich mija w czwartek 6 maja.

Halicki zapewnił, że Platforma nie ściga się z PiS o to, kto będzie miał więcej podpisów. "Nie ścigamy się z PiS w żadnych liczbach, gdyby tak było, to bylibyśmy bardziej ofensywni na ulicach. To nie jest wyścig, chcemy po prostu każdemu dać szansę na złożenie swojego podpisu pod kandydaturą Komorowskiego" - zaznaczył.

Również szef sztabu wyborczego Komorowskiego, Sławomir Nowak zapewnił we wtorek, że Platforma nie będzie się ścigała z innymi komitetami na liczbę podpisów. Wyraził jednocześnie zadowolenie, że podpisy pod kandydaturą Komorowskiego są zbierane szybko, łatwo i w dobrej atmosferze. "Spotykamy się z przejawami sympatii ze strony wielu ludzi, współczucia po tym, co się wydarzyło. To dla nas motywacja i wsparcie" - mówił.

Nowak poinformował, że w drugiej połowie maja zostanie zaprezentowany komitet honorowego poparcia dla kandydatury Komorowskiego. Jak stwierdził, w komitecie honorowym jest wiele "dużych, fajnych" nazwisk, "wielkich i wspaniałych osobistości". Posłanka Małgorzata Kidawa-Błońska (PO), która jest w sztabie wyborczym Komorowskiego oceniła, że osoby popierające Komorowskiego to zestaw imponujący, to "zacne, wspaniałe osoby".

Nowak powiedział też, że te osoby nie tylko "udostępnią swoje nazwiska, ale również zadeklarują medialne poparcie" dla Komorowskiego. Jak dodał, komitet honorowy będzie jedynie fragmentem "gigantycznego" komitetu poparcia dla Komorowskiego - w którym każdy z wyborców będzie mógł wziąć udział, np. poprzez nowoczesne formy komunikacji.

Platforma nie będzie w kampanii prezydenckiej korzystała z billboardów. "Jesteśmy konsekwentni, daliśmy słowo i nie będziemy się z niego wycofywać. Agresywna forma, jaką jest plakat wyborczy w wielkim formacie, w naszym wykonaniu nie będzie realizowana. Liczyliśmy, że inne komitety wyborcze zrobią podobnie, że z tej nachalnej formy (billboardów - PAP) będą w stanie zrezygnować. Tak się niestety nie stało. Tylko Platforma jest w stanie zrezygnować z billboardów, mam nadzieję, że Polacy to docenią" - powiedział Nowak.

Nie są planowane debaty przed I turą wyborów prezydenckich; Platforma nie zrezygnuje jednak z reklam w telewizji i w internecie. Sztab wyborczy Komorowskiego planuje m.in. emisję filmu o Komorowskim, który ma przybliżyć tego polityka szerokiej publiczności. Jak mówią politycy PO, planowane jest też "mocniejsze uderzenie" w internecie. Kidawa-Błońska podkreśliła, że internet i telewizja to media, które będą bardzo ważne w tych wyborach; sztab Komorowskiego będzie chciał pokazać dorobek i życiorys kandydata na prezydenta.

Zdaniem Halickiego, wybór między Komorowskim a kandydatem PiS, szefem tej partii Jarosławem Kaczyńskim, będzie wyborem między III i IV RP. "Polacy doskonale wiedzą, jak odróżnić III RP od IV RP. Platforma jest dumna z osiągnięć III RP. Wierzymy, że Polacy potrafią odróżnić styl uprawiania polityki PO i PiS, atmosferę wewnętrzną i to, jak kandydaci oceniają Unię Europejską, jaką mają politykę wobec sąsiadów" - powiedział polityk PO.

"Siłą rzeczy wybieramy spośród dwóch obozów politycznych, to alternatywa dwubiegunowa" - podkreślił Halicki.

Ocenił też, że w wyborach prezydenckich nie będzie klasycznej kampanii. "Nie będzie jej towarzyszyła agresywna debata, nie będzie wieców, stolików na ulicach, festynów, baloników, parasoli" - zaznaczył. Również według Nowaka obecna kampania - z powodu tragedii smoleńskiej - nie będzie taka jak inne. "Nie będzie dużych emocji związanych z +odpalaniem+ różnego rodzaju elementów kampanii" - zapewnił.

Politycy PO przyznają, że - ze względu na dodatkową funkcję pełniącego obowiązki prezydenta - Komorowski będzie miał mało czasu na normalną kampanię wyborczą - czyli wyjazdy w teren i spotkania z wyborcami. Komorowski liczy na inne formy kontaktu z wyborcami - za pośrednictwem mediów, ale także przez internet.

Platforma chce namawiać pozostałe komitety wyborcze, aby zaangażowały się w przekonywanie Polaków do udziału w wyborach prezydenckich. "Liczę na poczucie odpowiedzialności za własne państwo, zaangażowanie osób dobrej woli. Chciałbym, aby to był wspólny wysiłek wszystkich komitetów" - podkreślił Nowak. (PAP)

mrr/ mok/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)