Szef MON Tomasz Siemoniak weźmie udział w spotkaniu ministrów obrony państw UE, które w czwartek odbędzie się w Brukseli. Dyskusja ma dotyczyć m.in. unijnych operacji, Wspólnej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony oraz wspólnego wykorzystania zasobów wojskowych.
W trakcie sesji roboczej szefowie resortów obrony mają rozmawiać o unijnych misjach - szkoleniu sił bezpieczeństwa Somalii (EUTM Somalia), antypirackiej operacji Atalanta u wybrzeży tego kraju oraz misji w Bośni i Hercegowinie (EUFOR Althea). Ministrowie mają też dyskutować m.in. o możliwości zaangażowania UE w Afryce - regionie Sahelu i w Libii.
"Zawsze jest też przy okazji tych spotkań mowa o operacjach, które prowadzi Unia Europejska. Zawsze pojawiają się też tematy bieżące - na pewno Afganistan, mimo że Unia Europejska nie jest tam zaangażowana, będzie tematem wielu rozmów w Brukseli" - powiedział w środę dziennikarzom Siemoniak.
Minister spodziewa się też wymiany poglądów o unijnej Wspólnej Polityce Bezpieczeństwa i Obrony. Była ona jednym z priorytetów polskiej prezydencji w UE. Tymczasem Dania, która obecnie przewodniczy pracom Rady UE, nie uczestniczy w tym projekcie. MON zapewnia, że nie wpływa to na dyskusję o tym aspekcie funkcjonowania Unii.
Ministrowie zajmą się też sprawami Europejskiej Agencji Obrony (EDA). Będą dyskutować m.in. o inicjatywie łączenia i wspólnego wykorzystywania zdolności wojskowych (ang. pooling and sharing), która należała do tych kwestii obronnych, jakie najczęściej poruszano w trakcie polskiej prezydencji. W czwartek dyskusja dotycząca tego przedsięwzięcia ma się skupić wokół tankowania w powietrzu oraz tworzenia wielonarodowych jednostek medycznych. Ministrowie mają poruszyć także m.in. temat wsparcia logistycznego dla grup bojowych UE oraz współpracy EDA z Serbią, która w tym miesiącu uzyskała oficjalny status kandydata do UE.
Szef MON ocenił, że ministrowie krajów UE będą też dyskutować o sprawach NATO. "To jest jedna dyskusja o bezpieczeństwie europejskim i jego problemach i zbliżający się szczyt NATO w Chicago też nie będzie traktowany jako coś obcego dla ministrów obrony Unii Europejskiej" - powiedział Siemoniak. Przypomniał, że szczegóły zaplanowanego na maj chicagowskiego szczytu mają ustalić ministrowie obrony i spraw zagranicznych w połowie kwietnia w Brukseli.
W czwartek rano szef MON ma się spotkać także z francuskim ministrem obrony Gerardem Longuetem. Rozmowa ma również dotyczyć Wspólnej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony UE, a także m.in. dwustronnej współpracy przemysłowej oraz wzmocnienia zdolności wojskowych Unii. (PAP)
ral/ brw/ bos/ jbr/
