Policja wyjaśnia okoliczności śmierci dwojga pracowników Filharmonii w Jeleniej Górze. Ciała portiera i harfistki znaleźli inni pracownicy w piątek rano, po przyjściu do pracy.
Jak poinformował PAP w piątek rzecznik komendy wojewódzkiej policji we Wrocławiu Paweł Petrykowski ciało sześćdziesięcioletniego portiera pracownicy znaleźli w jednym pomieszczeniu. Harfistka leżała martwa w innym miejscu. "Nie wiemy, co się wydarzyło" - dodał Petrykowski.
Nieoficjalnie ze źródeł zbliżonych do sprawy PAP dowiedziała się, że mogło to być zabójstwo. (PAP)
(planujemy kontynuację tematu)
umw/ bos/ jbr/
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: